Osiedle Słoneczny Stok tworzy wieżowiec przy al. Stanów Zjednoczonych #32 (potocznie zwany Wieżą Gocław [7]) i niższa część pod numerem #34. Znajduje się w nich 467 lokali mieszkalnych i 28 lokali użytkowych [5]. W niższym budynku znajdują się klatki schodowe I, A, B, C, D, E, F, a w wyższym G i H [11]. W budynku mieszczą się m.in. Delikatesy Wera i DailyPizza [2]. Jest też siłownia i knajpka [9].

Za projekt odpowiadają architekci Jakub Szatkowski, Krystyna Tryboń, Krzysztof Tryboń, Ewa Wierucka-Lipka, Paweł Zawadzki [5] z firmy Archigraf [11]. Zagospodarowanie zieleni przygotowała firma Werbena Art [6].

Inwestorem była spółdzielnia mieszkaniowa MSM Nowy Dom 82 [2]. Początkowo część mieszkań powstała w ramach spółdzielni mieszkaniowej, a część była sprzedawana w systemie deweloperskim. Ta druga gruma stworzyła wspólnotę mieszkaniową i ma zarządcę [9].

Wieżowiec ma siedemnaście kondygnacji, a jego ściana frontowa od północnego-zachodu przyjmuje kształt półkola. W części centralnej, do trzynastej kondygnacji, okna są cofnięte i obłożone jasną okładziną. Po obu stronach i powyżej wnęki są cztery osie okien otoczone pomarańczową okładziną, tworząc wizualne obramowanie. Na dwóch środkowych osiach oraz na osiach po zewnętrznych stronach obramowania umieszczono balkony. Dolne trzy kondygnacje mają panoramiczne okna. Od północy oddziela się od głównej bryły trójkątna dobudówka. Ostatnia kondygnacja jest cofnięta. Od wewnętrznego dziedzińca wieżowiec ma trzy części, połączone pod kątem 45 stopni. Od tej strony znajdują się balkony w mieszkaniach oraz piony komunikacyjne.

Niższa część składa się z budynku od ul. Bracławskiej (połączonego z wieżowcem, który ma pięć kondygnacji) oraz dwóch skrzydeł (oba na planie litery T, po jedenaście kondygnacji), których ściany szczytowe wychodzą nad Jezioro Gocławskie. Elewacje mają symetryczne wykusze z okrągłymi oknami na osi środkowej od pierwszego do szóstego piętra oraz masywne, półkoliste balkony na ósmym, dziewiątym i dziesiątym piętrze. Narożniki zewnętrzne są zaokrąglone. Wjazd do garażu podziemnego znajduje się od południa. Stoi przy nim okrąglak z dachem porośniętym zielenią. Na wewnętrznym dziedzińcu jest niewielka piaskownica.

Budynek ma trzy kondygnacje podziemne i jest posadowiony na palach [4]. Pod ziemią mieści się 340 miejsc postojowych [10] i na poziomie -3 komórki-piwnice [8].

Obiekty zostały wykonane z czerwonych pustaków, tzw. Porothermu. Niższe budynki nie mają windy [1]. Z kolei w tzw. wysokich klatkach nie zaplanowano wizjerów [8]. Mieszkańcy narzekają na wiele niedoróbek. Ogromną wadą jest bardzo strome podejście pod blok [9]. Z kole na dachu ślimaka garażowego często stoi woda [8].

W okresie międzywojennym były tutaj wąskie działki uprawne, które zbiegały się nad Jeziorkiem Gocławskim, gdzie znajdował się podłużny budynek gospodarczy. Od jeziora teren oddzielał Wał Gocławski. W latach 30-tych XX wieku planowano tu parcelację i poprowadzenie równoleżnikowo ul. Zrębowej.

W latach 70-tych XX wieku istniała już ul. Bracławska, a teren na zachód od niej nie był zagospodarowany. Przez wiele lat były tu tereny zielone z pojedynczymi drzewami, między którymi wydeptano ścieżki. Taki stan utrzymywał się jeszcze wiosną 2001 roku.

Spółdzielnia zakupiła teren w 1996 roku i zapłaciła gminie za użytkowanie gruntu do 5 grudnia 2095 roku kilkanaście mln zł [8].

6 czerwca 2001 roku zatwierdzono projekt budowlany i zezwolono na budowę budynku mieszkalno-usługowego „Słoneczny Stok” [11]. W październiku 2001 roku miało miejsce wmurowanie kamienia węgielnego [3]. Pierwszym wykonawcą konstrukcji był Budimex-Unibud. Budowa była realizowana sposobem spółdzielczym, tj. za kolejne wpłaty członków (przyszłych lokatorów) prowadzone były bieżące prace budowlane. Tym samym nie była znana finalna kwota inwestycji. Ponieważ koszty rosły, a ludzie spóźniali się ze wpłatami, spółdzielnia przestała płacić na czas Budimexowi. Ten wstrzymał prace i nie zgadzał się na zdjęcie zabezpieczenia w postaci hipoteki, a bez tego ludzie nie mogli otrzymać ukończonych mieszkań, więc nie zgadzali się na wpłatę całości. Aby rozwiązać patową sytuację pojawił się inwestor, firma Budexport, która w zamian za spłacenie Budimexu i przejęcie zadłużenia miał stać się właścicielem okrąglaka [8].

Wartość inwestycji szacowano na 100 mln zł. [3]. Niższa część została zbudowana w 2004 roku [1].

2 czerwca 2004 roku przeniesiono pozwolenie na budowę wyższej części na rzecz Spółdzielni oraz spółki Budexport Inwestycje. 12 kwietnia 2006 roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zatwierdził projekt budowlany zamienny. W przypadku członków Spółdzielni, którzy odmówili uiszczenia dopłat do wkładów budowlanych wynikających z ostatecznego rozliczenia kosztów budowy, Spółdzielnia skierowała powództwa o zapłatę. Sądy oddaliły jednak powództwa z uwagi na brak pozwolenia na użytkowanie [11].

19 grudnia 2008 roku Spółdzielni odmówiono wydania pozwolenia na użytkowanie ze względu na niewykonanie robót budowlano-montażowych w halach garażowych, wind w sekcjach 1-6 oraz prac wykończeniowych nad wjazdem do garaży. Sądy oddalały kolejne skargi i dopiero 7 października 2011 roku (po skardze kasacyjnej w NSA) WSA wydał wyrok uchylający decyzje odmowne. Przy ponownej kontroli uwzględniono projekt parkowania samochodów osobowych właścicieli lokali poza terenem nieruchomości. 25 maja 2012 roku została wydana przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego decyzja udzielająca pozwolenia na użytkowanie budynku. Zostały w niej wskazane warunki niezbędne w zakresie robót wykończeniowych w hali garażowej oraz zamontowania brakujących wind [11].

Prace nie zostały jednak wykonane i 24 października 2014 roku Spółdzielnia złożyła wniosek o wydłużenie terminu, jednakże 28 października 2014 roku została wydana przez PINB decyzja stwierdzająca wygaśnięcie pozwolenia na użytkowanie. Składane przez Spółdzielnie skargi zostały odrzucone 6 listopada 2015 roku [11].

Ponieważ Spółdzielnia nie dysponowała środkami umożliwiającymi wykonanie wymaganych prac, rozpoczęła poszukiwania inwestora zewnętrznego. Ze spółką Beton-Tech negocjowano wykonanie prac za 226 miejsc postojowych, 340 sztuk pomieszczeń gospodarczych, wybrane lokale mieszkalne (B5, B5A, F3A) i usługowe (4A). Niestety spółce nie udało się uzyskać kredytu. Kolejna spółka Beton Stal Ostrołęka wymagała deklaracji przez mieszkańców nabycia planowanych miejsc postojowych i komórek, których mieszkańcy nie chcieli złożyć. Był też pomysł nabycia jednego z poziomów w hali garażowej, a 25 stycznia 2019 roku skontaktował się przedstawiciel firmy Nacarat Polska, z którym rozmowy zostały wstrzymane do czasu otrzymania decyzji o zmianie warunków zabudowy [11].

Jednocześnie 8 czerwca 2016 roku Spółdzielnia złożyła wniosek o zmianę warunków zabudowy, podwyższający budynki dzięki czemu uzyskałaby środki na dokończenie prac. Sąsiednie Wspólnota Mieszkaniowa przy al. Stanów Zjednoczonych 32 i Spółdzielnia „Przyczółek Grochowski” wniosły odwołania. W efekcie nie wyrażono zgody na zmianę projektu i dopiero 17 grudnia 2020 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia [11].