Zespół Domów Atrialnych to pięć par domów z wspólnym atrium zlokalizowanych na działce o powierzchni 0.46 ha (połączone ze sobą pary to: Jedlińska #2 / Orężna #35, Jedlińska #4 / Orężna #37, Jedlińska #6 / Orężna #39, Jedlińska #8 / Orężna #41, Jedlińska #10 / Orężna #43) i dwa domy półotwarte (Orężna #45, Orężna #47). Cały zespół ma czytelny rzut z elastycznym układem funkcjonalnym, umożliwiającym dostosowanie budynków do potrzeb użytkowników [1]. Połączony z całością dom przy ul. Zelwerowicza #46 został dobudowany później.
Przy ul. Orężnej 45 mieści się niepubliczne przedszkole Chatka Małolatka.
Eksperymentalna kolonia atrialnych domów architektów
Projekt zakładał stworzenie 12 niskich, parterowych (budynki mają 3.5 metra wysokości [4]), niepodpiwniczonych domków na planie litery L [1]. Jest to tzw. zabudowa dywanowa, w której budynki przylegają do siebie dwiema lub trzema ścianami zewnętrznymi. Budynki mają też płaskie dachy [2]. Ze względu na kształt działki, budynki zostały umieszczone skokowo. Ściany zewnętrzne domów oraz wnętrz atriów wykonane zostały z jasnej, nieotynkowanej cegły [1]. Kolonia domów atrialnych nawiązuje częściowo do idei miasta-ogrodu [6]. Kolonia nie tylko jest perełką na skalę lokalną, ale znają ją doskonale polscy architekci, ponieważ znajduje się w podręcznikach architektury [3].
Powierzchnia działek waha się między 158-380 m2, powierzchnia użytkowa ma między 80-126 (105-112 [4]) m2, a powierzchnia atriów między sąsiednimi domkami ma 48-130 m2 [1].
Cofnięcia kolejnych segmentów przeznaczono na zieloną strefę wejścia (tzw. przedogródek) oraz na wkomponowany w ogrodzenie, obudowany śmietnik [1]. Od zachodu zbudowano pomieszczenie przyłącza do sieci wodnej i kanalizacyjnej wspólne dla wszystkich budynków [4]. Pod całym zespołem zlokalizowane zostały korytarze techniczne rozprowadzające media do poszczególnych domów [4].
Każdy budynek posiada wewnętrzny zielony dziedziniec-ogródek, tzw. atrium o wymiarach około 6 x 9 metrów. Jest on najważniejszym elementem domu i na jego stronę wychodzą ogromne okna. Ogródki sąsiednich domów rozdzielono murem o wysokości 2.5 metra, by zapewnić mieszkańcom prywatność [2]. W okresie letnim atrium staje się naturalnym przedłużeniem pokoju dziennego [4].
Krótsze skrzydło, na wprost wejścia [1], prawie w całości pozbawione jest podziałów i zawiera kuchnię otwartą na pokój dzienny z kominkiem, za którym znalazła się niewielka, połączona z nim pracownia lub biblioteka. Dzięki umieszczeniu grzejników w kanałach pod posadzką możliwe było przeszklenie ściany oddzielającej pokój dzienny i pracownię od atrium na dużej części jej długości i prawie całej wysokości. Dłuższe skrzydło (7 metrów długości [1]) równoległe do ulicy, a zatem doświetlone z dwóch stron (małymi oknami od strony zewnętrznej, przez co osiedle nazywane było przez mieszkańców Sadyby stajnią [9]) mieści pozostałe pomieszczenia: węzeł sanitarny, sypialnie, niewielkie pomieszczenie gospodarcze i garaż. Powierzchnia komunikacji ograniczona jest do minimum. Także sypialnie mają niewielkie rozmiary [4]. Wnętrze każdego budynku, aranżacje atriów, liczbę i wielkość otworów okiennych czy układ ścian wewnętrznych, zaprojektował inny architekt [1]. Styk pokoju mieszkalnego z kuchnią zaplanowany początkowo w formie meblościanki z otwieranym szeroko otworem łączącym obydwa wnętrza, zrealizowany został różnie w poszczególnych domach: od pełnego odgrodzenia się ścianą do przerzucenia jedynie blatu, co spowodowało zmianę charakteru wnętrz. W niektórych domach dodano też obniżenie fragmentu podłogi w części za kominkiem pokoju mieszkalnego [7].