Kamienica pod św. Anną (ul. Rynek Starego Miasta #31) znana jest także pod nazwami: Plumhoffowska, Rzepczyńska, Kazubowska, pod św. Markiem, a co najmniej od pierwszej połowy XIX wieku nazywana jest też niesłusznie kamienicą Książąt Mazowieckich [1]. Ma adres Rynek Starego Miasta #31 (nr hip. 48), lecz zajmuje działkę narożną i sięga wzdłuż ul. Wąski Dunaj do ul. Piwnej, przy której dawna oficyna jest oznaczona osobnym numerem (Piwna #48).
Gotycki rodowód kamienicy można poznać po fragmentach ceglanego muru odsłoniętego spod renesansowo-barokowej szaty [3] oraz pięcioma smukłymi oprofilowanymi wnękami ostrołukowymi na pierwszej i drugiej kondygnacji [1]. Łącznie ma cztery kondygnacje [2], jest trzytraktowa, na wyższych kondygnacjach połączona przejściem z sąsiednią kamienicą nr 29. Piwnice znajdują się na trzech poziomach. Z najniższego poziomu jest wejście do dawnej studni [1]. Wyższe kondygnacje podzielone są fryzami sgraffitowymi o motywach roślinnych, głów kobiecych i ptaków, przechodzących na elewację boczną [1]. Podczas przebudowy w 1834 roku połączono ją murem kurtynowym z kamienicą przy ul. Piwnej 48 [4].
Z kamienicą związanych jest kilka legend. Według jednej z nich murarz, który budował kamienicę, otrzymał polecenie zamurowania w niej pięknej dziewczyny. Zamiast niej zamurował czarnego kota. Według innej legendy lud warszawski uważał dawniej, że figura św. Anny jest przedstawieniem kobiety z bliźniętami Warsem i Sawą. W figurze doszukiwano się też Baby, bóstwa słowiańskiego [11].