Gmach Stowarzyszenia Techników Polskich (ul. T. Czackiego #3/5), zwany Warszawskim Domem Technika to obecnie siedziba Naczelnej Organizacji Technicznej [1]. W gmachu mają siedziby zarządy główne stowarzyszeń naukowo-technicznych. NOT użycza odpłatnie swych pomieszczeń w celu organizowania w nich konferencji, kursów, sympozjów, wystaw czy imprez okolicznościowych. Posiada siedem sal mogących pomieścić od 15 do 450 osób [18] oraz restaurację AVANGARDA, która ma wyłączność na obsługę cateringową. Sale wyposażone są w sprzęt multimedialny, klimatyzację, posiadają dostęp do Internetu [9]. Obiektem zarządza Spółka Warszawski Dom Technika NOT, zarejestrowana w 1991 roku [3]. Na czwarte piętro budynku można się dostać tylko jedną windą, druga kończy swój bieg na piętrze trzecim [22].
Część budowlaną opracował Władysław Marconi, proponując dwa pawilony: frontowy, przeznaczony na I i II piętrze na potrzeby działalności naukowo-technicznej oraz tylny dla celów towarzyskich. Między nimi umieszczono klatkę schodową (z bocznymi galeriami na I i II piętrze [3]). Całości nadano charakter neobarokowy, co miało podkreślać dystans wobec XIX-wiecznego budownictwa [4]. Cały budynek miał cztery kondygnacje użytkowe. Pierwsza kondygnacja z wyjątkiem westybulu i wejścia głównego z obecnej ulicy T. Czackiego miała lokale użytkowane przez najemców, np. przez drukarnię i księgarnię. Druga kondygnacja przeznaczona była na pomieszczenia administracyjne stowarzyszenia i bibliotekę, a w części tylnej restaurację. Trzecia kondygnacja od strony frontowej mieściła sale odczytowe, a w tylnej części usytuowana była kuchnia i sale klubowe. Na czwartej kondygnacji w części frontowej mieściła się sala balowa (obecnie sala A. im. B. Rumińskiego), a w części tylnej sale klubowe (obecnie sala B im. J. Bukowskiego) i pomieszczenia administracyjne. Do gmachu można było wejść przez drzwi główne lub przez dwie bramy boczne. Tylny pawilon sąsiadował z ogrodem urządzonym na wysokości 3 m nad poziomem ulicy. Ogród był połączony schodami i tarasem z salą restauracyjną. Pod ogrodem umieszczono kręgielnię. W gmachu urządzono siedem mieszkań różnej wielkości dla oficjalistów i służby, w tym mieszkanie 3-pokojowe z kuchnią dla restauratora [3]. Do oświetlenia budynku służył agregat napędzany gazem miejskim lub z własnych generatorów. Kotłownię, umieszczoną w przyziemiu, zaopatrywano w koks przez otwór do dziś widoczny w suficie restauracji [4]. Po dobudowie oficyn w 1914 roku znacznemu zmniejszeniu uległ ogród [3].
Fasadę, rozczłonkowaną kolumnami i pilastrami wypełniały wielkie arkadowe okna oraz zdobiła bogata dekoracja rzeźbiarska [7]. Zygmunt Otto wykonał z piaskowca projekt trzech symbolicznych rzeźb na fasadzie budynku. Na szczycie umiejscowił rzeźby Dedala i Ikara. Nad głównym wejściem na wysokości drugiego piętra ustawił dwie rzeźby: Archimedesa (personifikację przeszłości) i kobietę z promieniami radu (personifikację przyszłości) [1]. Na szczycie budynku zaprojektowano kartusz z inskrypcją ARTIBUS TECHNICIS MCMIV (Sztukom Technicznym 1904 [19]) ujęty przez rzeźbiarskie alegorie geniuszy, dzieło Józefa Gardeckiego [13]. Najważniejszym elementem wystroju wewnętrznego był plafon na głównej klatce schodowej, przedstawiający pochód ludzkości w ogniu rewolucji ku lepszej przyszłości pt. Odrodzenie, autorstwa Stanisława Bohusz-Siestrzeńcewicza [1]. Był to wówczas jedyny malowany plafon w Warszawie [19].