Osiedle Jazdów


Osiedle Jazdów

Jest to osiedle jednopiętrowych drewnianych domków fińskich, podarowanych przez ZSRR. Sąsiaduje z ambasadami Francji i Niemiec (oba gmachy to perełki architektury). Są też pawilony, będące pozostałością Szpitala Ujazdowskiego, który działał tutaj od XIX wieku. Unikalny podmiejski klimat kreuje mnóstwo zieleni i przyjazność mieszkańców, którzy mimo ciężkich warunków (domki zmontowane zostały w 1945 roku jako pierwsze powojenne osiedle mieszkaniowe w Warszawie, bez ciepłej wody ogrzewane węglem, były zaprojektowane na kilka lat funkcjonowania) są otwarci na nowe inicjatywy.

altanaaltanadostępne całodobowodostępne całodobowoprzedszkoleprzedszkolerejestr zabytkówrejestr zabytkówszkołaszkołaurządurządzabudowa drewnianazabudowa drewnianazabudowa jednorodzinnazabudowa jednorodzinnazabytkowy budynekzabytkowy budynek

Powiedz, jak bardzo lubisz to miejsce w Warszawie:

  • Ulice:   ulica Górnośląska, ulica Jazdów, ulica Johna Lennona, ulica Piękna
  • Rok powstania:  1945-1945
  • Obszar MSI:  Ujazdów
  • Wysokość:   4 m
  • Funkcja:  mieszkaniowa
  • Styl:  modernizm
  • Związane osoby: Bogusławski Jan, Gaulle de Charles, Jankowski Agaton Stanisław, Kleine Holger, Kofta Jonasz, Kucharski Teofil, Pargade Jean Philippe, Pietrzak Jan, Poniatowski Stanisław, Poniatowski Stanisław August, Strehl Leon, Zehrfuss Bernard

Opis urbanistyczny:

Osiedle Jazdów w Warszawie to obecnie kolonia 27 parterowych drewnianych domków jednorodzinnych [5]. Według stanu na koniec 2014 roku 13 spośród nich było zamieszkałych, a 14 miało status pustostanów. Wszystkie mieszkania mają charakter lokali komunalnych. W centrum Osiedla jest Skwer Dialogu Społecznego, który powstał w ramach inicjatywy lokalnej. Ponadto na terenie osiedla jest łaźnia, przedszkole, szkoła podstawowa, oddział szpitala psychiatrycznego i dwie ambasady. Do rejestru zabytków wpisane są budynki przy ul. Jazdów 5 (w rejestrze pod numerem 6140), ul. Jazdów 8A (6139) oraz Jazdów 10A i ul. Jazdów 10B (6136) [25].

Główną osią osiedla jest dawna droga, prowadząca przez teren przedwojennego Szpitala Ujazdowskiego. Teren osiedla wyznaczają ul. Piękna (dawniej ul. Piusa IX) i Górnośląska (dawniej ul. Górna) od północy (w miejscu, gdzie przebiegał mur Szpitala Ujazdowskiego), Park Ujazdowski od zachodu, ruiny Zamku Ujazdowskiego (dawniej Zamek Książąt Mazowieckich) od południa i skarpa wiślana od wshcodu. Przestrzeń między domkami nie była początkowo grodzona. Architekt Jan Bogusławski podzielił przestrzeń na tzw. kolonie, czyli kwartały skupiające od kilku do kilkunastu domków, ustawionych na planie okręgów. Wewnątrz każdego okręgu znajdował się teren przeznaczony pod przydomowe uprawy warzyw. Wybudowano również dwa okrągłe zbiorniki przeciwpożarowe, jeden w miejscu obecnej ambasady niemieckiej (pęknięty), drugi na końcu ulicy (początkowo służył dzieciom do kąpieli, potem został zasypany śmieciami i w końcu zniknął) [2]. Od początku istniały szkoła i przedszkole, w pierwszych latach funkcjonowała też świetlica [2].

Na Ujazdowie zbudowano dwa typy domków. Dwupokojowe mają wejścia od strony szczytowej, trzypokojowe w elewacji bocznej [1]. Domki miały 54 albo 60 metrów kwadratowych [43]. Każdy z domków został zbudowany na betonowej niewysokiej podmurówce, większość z podpiwniczeniem [43]. Tuż przy wejściu, pod podłogą korytarza, znajdował się głęboki na około 150 cm schowek, w którym przechowywano węgiel do ogrzewania i do palenia w kuchni. Przez klapę w przedpokoju węgiel był wrzucany. Domki były zelektryfikowane i skanalizowane, posiadały bieżącą zimną wodę [2]. Do codziennego mycia grzało się ją na kuchni i nalewało do miednicy. Aby się wykąpać, trzeba było iść do łaźni publicznej dla mieszkańców [1]. Każdy domek miał cztery pomieszczenia: bawialnię, sypialnię, kuchnię i jadalnię. W sypialni były zamontowane trzy szafy [31]. Ciepło we wnętrzach zapewniły piece na węgiel oraz obicie ścian tekturą [4], która działała jak izolacja w termosie [31]. Wszystkie drewniane elementy domków (wspaniałe okna bez najmniejszych sęków [31]), łącznie z mosiężnymi okuciami, klamkami i zawiasami pochodziły z Finlandii. Jedynie instalacje elektryczne pochodziły z Polski [4]. Dachy były kryte bituminą [43].

Obiekty, pomniki, tablice:

Jazdów 3/4

Początkowo lokatorami byli państwo Filipczakowie. Po nich domek został opuszczony na dwa lata i stał się ruiną (zapadły się przegniłe legary w łazience, fruwał wokół domku papier ocieplający budynek, ogród był śmietniskiem osiedla). W 1987 roku wprowadziła się Barbara Wrzesińska. W środku zachowała oryginalny układ, powiększyła tylko maleńką kuchnię, likwidując jedną ścianę [40].

Jazdów 3/5

Domek jako jedyny na osiedlu jest biały (dzięki obłożeniu z supremy, którą został docieplony) oraz obrośnięty imponujących rozmiarów bluszczem. Jest to podobno drugi co do wielkości bluszcz swobodnie rosnący w Warszawie. Pierwszymi mieszkańcami była pięcioosobowa rodzina. Połączyli toaletę i spiżarnię, tworząc łazienkę, na poddaszu wydzielili pokoik z wychodzącym na południe oknem. Z zewnątrz budynek został powiększony o przeszkloną werandę od strony ogrodu i pomieszczenie gospodarcze, które przez pewien czas pełniło funkcję kurnika. Kolejni właściciele zlikwidowali wewnętrzne drzwi i zostawili przejścia otwarte. Domek tworzyła kolejno sień z drabiną na strych, kuchnia, pracownia-salon i zamykana biblioteka. Część ścian została obita żakardem lnianym. Od 2012 roku domek pozostaje niezamieszkały [41].

Jazdów 3/6

Pierwszymi mieszkańcami tego domku byli państwo Grabowscy. Podczas budowy Trasy Łazienkowskiej domkowi przyznano kawałek sąsiedniego ogródka. Profesor Wałaszewski, kolejny lokator, początkowo dodał piec z grzewnicą i trzy kaloryfery, a następnie ogrzewanie kominkowe. Pozbył się drzwi wewnętrznych, dobudował też pokój i werandę. Domek w pewnym momencie bardzo się przekrzywił z powodu obsuwania się skarpy. W ogródku poza wieloma roślinami i drzewami owocowymi jest też oczko wodne [42].

Jazdów 3/8

Pierwszy mieszkańcem był, Tadeusz Gorczyński, botanik. Po kilku latach domek zamieszkiwali na stałe dziadkowie, szóstka dzieci i gosposia. Cały czas dostępna jest tylko zimna woda w toalecie i kuchni. Odbył się tutaj ślub celtycki, a w ogrodzie pozostał po tym wydarzeniu nieduży krąg druidzki [36].

Jazdów 3/9

Od początku miesza w nim rodzina Sommerów. Ojciec obecnej lokatorki pracował dla Biura Odbudowy Stolicy. Zdecydował się na wersję domku z trzema pokojami i bez korytarza. Wymienił tylko piece węglowe na elektryczne. Córka rozbudowała łazienkę kosztem spiżarni. Dom został ocieplony styropianem, wymieniono okna oraz podłogę w salonie, gdy zaczęła się zapadać [39].

Jazdów 3/11

Pierwsza zamieszkała tutaj pracownica BOS, Pani Ziembicka. Nie wprowadziła żadnych zmian w konstrukcji. Żona jej wnuka, która wprowadziła się w połowie lat siedemdziesiątych zastała tylko termę pięciolitrową. W 1982 roku zaadaptowano strych na dwa pokoiki, dwa lata później powstała łazienka (dobudowana przez pracowników, którzy remontowali wtedy Zamek Ujazdowski). Przy okazji ocieplono podłogę i dach. W połowie lat osiemdziesiątych pojawiły się grzałki elektryczne w piecach węglowych. Obecnie został rozebrany piec i powstał kominek na drewno z rozprowadzeniem na pokoje [37].

Jazdów 3/12

Domek zamieszkiwany jest od początku przez rodzinę Witków, hodowców podobno najlepszych warzyw na osiedlu. Na tyłach domku od 1945 roku znajdowały się dwie szklarnie i mały sad. Na początku lat pięćdziesiątych dokwaterowano drugą rodzinę. Witkowie żyli z trojgiem dzieci w jednym pokoju, a w drugim zamieszkali nowi lokatorzy. Kuchnia i maleńka łazienka były wspólne. W latach osiemdziesiątych, po śmierci państwa Witków, w domku pozostała jedna z ich córek. Gdy zmarła w 2001 roku, domek odziedziczyła druga córka. Wtedy zostały wymienione legary pod łazienką (która została powiększona) i kuchnią, instalacja elektryczna i rury. Wprowadziła się w 2002 roku. Za jej czasów została dobudowana weranda na tyłach domku, strych został zaadoptowany na dwa pokoje, a kaflowe piece z elektrycznymi grzałkami zostały przekształcone w ogrzewanie kominkowe [38].

Jazdów 3/17

Jerzy Gieysztor był jednym z pierwszych lokatorów. Wybrał domek blisko Parku Ujazdowskiego, ponieważ tylko ta część osiedla była wówczas zielona. W 1963 roku, kolejna lokatorka, jego siostrzenica, pani Danuta z mężem, powiększyli toaletę tak, że powstała mała łazienka. W XXI wieku powiększyli duży pokój i dobudowali małe pomieszczenie, które gospodyni nazywa garderobą. Okien nie zdecydowali się wymienić. Dzięki temu domek ma oryginalne skrzynkowe okna, wykonane z drewna. Mąż pani Danuty przez lata hodował pszczoły. Kiedy zaczęła się zawalać podłoga, administracja zrobiła nowe legary w pokoju, w kuchni i w korytarzu oraz ociepliła wełną mineralną [33].

Jazdów 5 (budynek zakładu radiologii)

Przy głównej ulicy Jazdów znajduje się pawilon dawnego zakładu radiologicznego [56]. Powstał w latach 1894-1896 [10]. Dzisiaj w tym budynku jest Oddział XV Dzienny Psychiatryczny Rehabilitacyjny Szpitala przy ul. Nowowiejskiej [57]. Płyty chodnikowe i ławeczka pamiętają czasy PRL-u [55]. Obiekt figuruje w rejestrze zabytków pod numerem 6139 [10].

Jazdów 5a/1

Domek jest zwrócony prawie ślepą (poza oknem na poddaszu) ścianą szczytową do bocznej alejki osiedla. Wyróżnia go oryginalna, wysoka, trójkątna i oszklona weranda, zwrócona do ogrodu. Kiedy obecna lokatorka, pani Elżbieta się wprowadzała, urządzona już była łazienka. Zlikwidowała kuchnię węglową i ocieplenie z dykty. Dlatego zimą trzeba się mocno napracować, żeby ogrzać dom. Wewnątrz zachowany został oryginalny układ. Największą zmianą było przystosowanie strychu. Wstawiono tam okna i urządzono pokój oraz garderobę. W 2013 roku zostało zdjęte ogrodzenie [21].

Jazdów 5a/3

Domek nigdy nie był przebudowywany. Ogrodzenie wokół ogrodu stanowi żywopłot. To ten typ, którego wejście usytuowane jest w ścianie szczytowej. W środku dwa pokoje, malutka łazienka i spora kuchnia z widokiem na duży, zadaszony karmnik dla ptaków. Gdy zlikwidowano hotel pracowniczy, dokwaterowano tu dodatkowe osoby. Pani Wanda oddała wtedy pokój od strony uliczki osiedlowej, a dla swojej rodziny wybrała ten od ogrodu. Po wyprowadzce tymczasowych lokatorów pokój od ogrodu stał się pokojem dziecięcym [23].

Jazdów 5a/8

Domek jest położony tuż przy Parku Ujazdowskim. W momencie wprowadzenia się obecnych lokatorów był pustostanem, który w całości wymagał remontu. Został zaoferowany rodzinie z niepełnosprawnym dzieckiem, zatem miasto przystosowało go do jego potrzeb, m.in. przełożono drzwi, wyrównano poziom i wykonano podjazd dla wózka [22].

Jazdów 7/30

Jako pierwsza, wprowadziła się tam w 1945 roku Józefa Maleszko, pracująca w Biurze Odbudowy Warszawy. Gdy dom przejęła jej wnuczka, został ocieplony z zewnątrz styropianem i płytami kartonowo-gipsowymi, pojawiły się nowe drzwi i okna. Zniknęły tradycyjne piece, a w zamian pojawił się piec elektryczny, który kolejno zastąpiły konwektory do ogrzewania podłogowego. Mimo tego różnica temperatury między poziomem podłogi a poziomem sufitu wynosi 8 stopni. Mieszkancy wyprowadzili się w 2012 roku. W logo Pracowni Letniej, która działała tutaj w 2013 roku, umieszczono czarnego ślimaka bez domku, gdyż według opowieści wszystkie kwiaty mieszkańców zżerały takie właśnie ślimaki [20]

Jazdów 8a (łaźnia)

W czasach funkcjonowania Szpitala Ujazdowskiego znajdowała się tu kostnica. Po wybudowaniu osiedla domków fińskich urządzono w niej ogólnodostępną łaźnię. W łaźni były kabiny z prysznicami, kabiny z wannami oraz sala, gdzie były wspólne prysznice (bez podziału na damskie i męskie). Nie było natomiast sauny. Z łaźni korzystano, gdy w domkach była jedynie zimna woda, a mieszkańcy do codziennego mycia podgrzewali wodę na kuchni węglowej. Gdy w latach siedemdziesiątych stopniowo zaczęły pojawiać się łazienki, obecność łaźni przestała być potrzebna. W ostatnich latach swego funkcjonowania łaźnia oferowała dla wszystkich chętnych Warszawiaków kąpiele borowinowe [15].

Przedszkole nr 129

Budynek przedszkola (obecnie nr 129, dawniej 5 RTPD, nr 112 i nr 29) zaadoptowano z pomieszczeń, które w okresie międzywojennym pełniły funkcję oddziału stomatologicznego szpitala ujazdowskiego. Przedszkole zostało przeniesione z ul. Niemcewicza 9, gdy w 1947 roku Robotnicze Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, założyciel przedszkola, zasugerowało opuszczony budynek przy ul. Górnośląskiej 45. Początkowo było to przedszkole trzyoddziałowe. W 1994 roku zostało nazwane Rajem na Skarpie [30].

Jazdów 10/2

Pierwszym gospodarzem był Stanisław Jankowski „Agaton”. Swój domek od razu rozbudował o dodatkowy pokoik dla córki. W 1963 roku w tym pokoiku zamieszkał Krzysztof Baumiller, obecny gospodarz. Łazienka została powiększona, a do ogrzewania domu służy teraz kominek. Pokoik dziś pełni funkcję pracowni ceramicznej, z której pochodzą elementy elewacji. Przez kilka lat mieszkał tu z rodziną Jonasz Kofta, który napisał tu słynne słowa piosenki „jak dobrze wstać skoro świt”, mimo, że nienawidził wstawać rano, okno miał zabite kocem i spał do południa [34].

Jazdów 10/8

Lokatorzy byli ostatnimi mieszkańcami, którzy się wprowadzili na osiedle (w 2006 roku). Otrzymali domek z dwoma pokojami, malutkim przedpokojem, łazienką i kuchnią. Mniejszy pokój podzielono na dwa. Dom był stosunkowo widny. We wnętrzu domku panował charakterystyczny zapach drewna. Dwa lata przed wyprowadzką w 2012 roku postawiono altankę. Był to pechowy dom, drzewa przewracały się na posesję przez sześć lat aż trzy razy. W 2013 roku w domku organizacje Dizajn Skład i Miasto Moje A W Nim miały swoje siedziby [35].

Szkoła Podstawowa nr 12

W 1946 roku w budynku nr 8 dawnego Szpitala Ujazdowskiego zostały zorganizowane w dwóch niewielkich salach komplety dla dzieci pracowników BOS-u. Zostały utworzone dwie klasy łączone (I z II i III z IV). W 1947 roku przydzielono dwie dodatkowe sale. W 1948 roku powstała Szkoła Podstawowa nr 12, licząca 157 dzieci. W latach 1958-1963 szkoła tymczasowo funkcjonowała w budynku Liceum im. Stefana Batorego. W 1960 roku został zatwierdzony plan budowy nowej szkoły przy ulicy Górnośląskiej 45, która powstała w 1961 roku. Uroczystość otwarcia Szkoły - Pomnika Tysiąclecia i nadania imienia Powstańców Śląskich odbyła się w 1963 roku [50].

Ambasada Francji

Po II wojnie światowej Ambasada Francji w Polsce przez 26 lat nie posiadała własnego gmachu i musiała urzędować w budynkach zastępczych. Ze względu na ówczesną sytuację gospodarczą i polityczną polska strona odrzucała proponowane przez Francuzów projekty gmachów. Na początku lat 60-tych XX wieku francuskie ministerstwo spraw zagranicznych zaangażowało do stworzenia projektu trzech architektów: Henriego Bernarda, Guillaume’a Gillet i Bernarda Zehrfussa. Przedstawili trzy koncepcje. Różnice w stylu wskazują, że każdy został opracowany przez innego twórcę, niemniej oficjalnie wszystkie trzy plany przedstawiono jako wspólne dzieła. Warszawska rada wybrała projekt, będący zapewne autorstwa Zehrfussa. Nadzór nad budową pełnili jednak wszyscy trzej architekci i wszyscy wymieniani są jako projektanci [19].

Na działce przeznaczonej pod budowę ambasady znajdowało się ponad 20 domków fińskich. Kamień węgielny został wmurowany przez generała Charlesa de Gaulle a w 1967 roku. Nową siedzibę Ambasady przy ul. Pięknej #1 oddano do użytku w 1971 roku [19].

Gmach wyróżniał się nowoczesnym industrialno-futurystycznym stylem. Składał się z dwóch oddzielnych części: konsularnej i kancelaryjnej (niedostępnej dla osób z zewnątrz). Konstrukcję oparto na pięciu masywnych metalowych portykach przypominających pomostowe suwnice [19]. Elewację składającą się z serii "pancernych" aluminiowych modułów z zaokrąglonymi oknami stworzył Jean Prouve [51]. Jest to jeden z ciekawszych przykładów francuskiego modernizmu [53]. Wrażenie wywoływał też wiszący dach rozpięty na stalowych linach nad placem pomiędzy budynkami [53].

W latach 80-tych XX wieku obok budynków ambasady dobudowano rezydencję ambasadora zrealizowaną w postmodernistycznej konwencji zgodnie z projektem Guya Autrana [19].

W 2001 roku rozpoczęto operację likwidacji izolacji azbestowej. Prace renowacyjne rozpoczęte w 2003 roku pod kierownictwem architekta Jean’a Philippe’a Pargade’a i jego asystenta Romana Gala zostały ukończone rok później [51]. Francuski architekt nadał budynkowi bardziej przyjazną, otwartą na otoczenie formę [19]. Mocno zużyty daszek został usunięty [53], a dwa istniejące wcześniej budynki połączono w jeden za pomocą szklanego atrium z holem [52]. Przeszklono także parter, dzięki czemu bryła ambasady zyskała na lekkości [19]. Jednocześnie nie zrezygnowano z przemysłowego stylu. Zachowano oryginalną konstrukcję wspartą na portykach, jak również zewnętrzne panele, które oczyszczono i zabezpieczono przed korozją. Prace zakończono w 2004 roku [19].

Dzisiaj płot ambasady jest inny, bo zrobiony z pełnych elementów, ale przez wiele lat to były tylko pomalowane pręty stalowe [19].

Ambasada Niemiec

Przy ulicy Jazdów #12b mieści się Ambasada Republiki Federalnej Niemiec [49]. W 2002 roku rozstrzygnięto konkurs na budynek, w którym wzięło udział 378 uczestników z Unii Europejskiej i z Polski [61]. Nowy obiekt wzniesiony został w latach 2005-2007 (2003-2008 [61]) według projektu niemieckiego architekta Holgera Kleine. W gmachu wybudowanym za około 22 mln euro na liczącej 12700 m2 posesji znalazło się miejsce dla pomieszczeń biurowych ambasady i rezydencji ambasadora [58]. Powierzchnia zabudowy wynosi 2400 m2 [61].

Założeniem było ścisłe zintegrowanie budynku z zieloną przestrzenią działki położonej w parkowej okolicy. Budynek i ogród oplatają się, a rampa prowadzi do ogrodu na dachu. Front jest zimny, surowy, oficjalny i monumentalny, a część ogrodowa miękka, zielona, ludzka i zabawna [59]. Biura ambasady osłania unoszące się nad nimi szkło, konsulat przykryją płyty łupkowe, a pomieszczenia reprezentacyjne i rezydencję otaczają ściany zieleni. Skała łupkowa to symbol stałości, trwałości i niezmienności, szkło reprezentuje technologię i otwarcie na świat, a zieleń jest wyrazem myśli ekologicznej [62]. Na zielono barwionych płytach, pod liśćmi dzikiego wina można dostrzec ich wytłoczone odbicie na ścianach [59]. Ponad budynkiem roślinność ogrodowa pokrywa duże powierzchnie ścian dziką winoroślą i bluszczem, tworząc 12-metrowy żywopłot. Całość to układ prostych, płaskich brył spiętych w całość przypominającą w rzucie literę T [62]. Sercem kancelarii pozostaje klatka schodowa o pełnej wysokości budynku [61]. Dowodem, że projekt jest proekologiczny jest brak klimatyzacji, a nawet wentylacji mechanicznej [59].

W ogrodzie niedaleko rezydencji ambasadora intryguje sztuczne oczko wodne. Ta nieregularna plama z tworzywa o lazurowym kolorze położona wśród trawy jest dziełem berlińskiego artysty Rainera Splitta. Na tafli z żywicy płynie kacza rodzina, która przypomina gumowe zabawki do kąpieli [59].

W 2010 roku został odsłonięty pomnik Przez Warszawę ku Wolności. Upamiętnia ucieczkę prawie 6000 obywateli NRD, którzy w 1989 roku szukali schronienia w dawnej ambasadzie RFN na ulicy Dąbrowieckiej. Pomnik to zachowana, pomalowana na biało, metalowa brama z ogrodzenia budynku ambasady. Z obu stron furtki umieszczono kontury ludzkich postaci, świecących na zmianę. Postać od ulicy świeci na czerwono, od strony budynku ambasady - na zielono [63].

XVIII wiek i wcześniej:

Na tym odcinku, biegnąca wzdłuż doliny środkowej Wisły Skarpa Warszawska jest najwyższa. W XII wieku wznosił się w okolicach Zamku Ujazdowskiego gród, który strzegł pobliskiego brodu [3]. W XVIII wieku na terenie współczesnego osiedla Jazdów znajdowały się grunty orne przypisane do Zamku Książąt Mazowieckich [65]. Zamek od XIII do XVI wieku był siedzibą książąt mazowieckich, od XVI do XVIII wieku rezydencją królów polskich [45]. Istnieje legenda, że uliczki Osiedla Jazdów wynikają z układu dawnych grządek ogrodu królowej Bony, która hodowała tu swoją włoszczyznę [46].

Gdy król Stanisław August Poniatowski w 1784 roku podarował Ujazdów miastu na cele wojskowe, powstały koszary i lazaret garnizonowy Gwardii Pieszej Litewskiej. Od południa pojedyncze budynki koszar sięgały na teren obecnego osiedla Jazdów [66].

Ustronie

Ulica Górnośląska pojawiła się na mapach po raz pierwszy w 1740 roku, a od 1770 nosiła nazwę Górna. Około 1778 roku uregulowano ją na całej długości. Na południe od niej znajdowały się ogrody zwane Ustronie (była to zacisza okolica [70]), należące do księcia Stanisława Poniatowskiego [67]. Gdy około 1777 roku książę Stanisław Poniatowski wybrał malowniczy teren pod swoją siedzibę, grunty te stanowiły własność króla, jego stryja. Niezwłocznie przystąpił do budowy domu i zakładania ogrodu [68]. Poprzedzony dziedzińcem pałac zaprojektował Stanisław Zawadzki [67]. Miała to być typowa podmiejska willa (nr hipoteczny 1755 [64], obecnie to ul. Górnośląska 45) [70].

W pierwszym projekcie (zrealizowanym częściowo) Ustronie miały składać się z pałacu właściwego i przylegającej pod kątem prostym oficyny. Gmach pałacu miały stanowić dwa prostokątne pawilony połączone arkadami, tworząc w ten sposób dziedziniec wewnętrzny, a ponad dziedzińcem miała być rozpięta siatka tworząc ogromną ptaszarnię. Pomiędzy pałacem a oficyną rozciągałby się prostokątny dziedziniec ogrodzony murem. Książę Stanisław Poniatowski zapragnął jednak większej ilości pomieszczeń w samym pałacu. Pozostawił oficynę. Kazał dodać wielką krytą ujeżdżalnię z tyłu (od zachodu), stajnię na kilkadziesiąt koni oraz oficynę z powozownią i mieszkaniami dla służby. Budynki zostały skupione wokół długiego prostokątnego dziedzińca [68]. Zawadzki zaprojektował od strony skarpy półokrągły salon zwany Tempio. Ujęty dorycką kolumnadą był półotwarty na skarpę. Z Tempio sąsiadował gabinet o zaokrąglonych narożach, dalej była sypialnia, z której dwa okna wychodziły na mały dziedziniec. Ważnym pomieszczeniem była galeria rzeźb antycznych. Z kolei z jadalni wychodziło się na galerię w krytej ujeżdżalni [70].

W wilii nie było właściwej dla baroku symetrii w układzie pomieszczeń, nie było pomieszczenia głównego. W projekcie występowały liczne klasycystyczne motywy: boniowanie, kolumnady w porządku doryckim, fryzy tryglifowo-metopowe, w niszach stały rzeźby, a płyciny zdobiły klasycystyczne dekoracje architektoniczne, które nadawały wrażenie monumentalności i surowości. Pałac górował nad skarpą i był widoczny z daleka, zatem najefektowniej prezentowała się elewacja od strony skarpy. Z kolei z niego rozciągał się rozległy widok na dolinę Wisły. Ponad kolumnady i łamane dachy pawilonów miały wyrosnąć smukłe topole włoskie. Na skarpie za pałacem rozciągał się malowniczy park krajobrazowy [70].

Budowę rozpoczęto najpewniej od części wschodniej, gdzie znajdowały się pokoje mieszkalne księcia. Część pałacu oraz ogród były gotowe w 1780 roku, lecz dopiero w 1785 roku król Stanisław August nadał je swemu bratankowi. Ostatnie prace zakończono w 1788 roku [68].

Po upadku Insurekcji Kościuszkowskiej w pałacu zamieszkał feldmarszałek Aleksander Wasiliewicz Suworow. Książę Stanisław po powrocie z Włoch znalazł Suworowa w maleńkiej izdebce służącej do przygotowywania kawy. Suworow kazał złożyć do magazynu wszystkie meble. W pokoiku, gdzie urzędował, zachował tylko stolik z dwoma krzesłami, jak w najnędzniejszej oberży [69]. Kiedy książę Stanisław odzyskał swoje dobra (zabrane na polecenie imperatorowej Katarzyny II), zaczął je pośpiesznie sprzedawać. W 1799 roku Ustronie nabył książę Michał Hieronim Radziwiłł, ostatni wojewoda wileński, za sumę 2300 dukatów [69]. Rezydencja została wtedy rozbudowana [67].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Ustronie, projekt wstępny

[1777] Ustronie, projekt wstępny (źródło)

Projekt elewacji wschodniej

[1777] Projekt elewacji wschodniej (źródło)

Projekt elewacji północnej

[1777] Projekt elewacji północnej (źródło)

Projekt elewacji południowej

[1777] Projekt elewacji południowej (źródło)

Widok Koszar Ujazdowskich od strony Łazienek

[1789] Widok Koszar Ujazdowskich od strony Łazienek (źródło)

XIX wiek:

W 1807 roku funkcjonował tutaj szpital dla wojsk Księstwa Warszawskiego, a w 1818 roku decyzją wielkiego księcia Konstantego utworzono Główny Szpital Wojskowy, zwany Ujazdowskim [24]. Początkowo szpital posiadał tysiąc łóżek, liczbę tę podczas powstania listopadowego zwiększono do 1250 łóżek [28].

Gdy Zamek Ujazdowski zajęli Rosjanie, stał się za ciasny [29]. Wykorzystali go na cele koszarowe, a dookoła wznieśli szereg pawilonów, do których przeniesiono szpital i jego oddziały: wewnętrzny, neurologiczno-psychiatryczny, gruźliczy i laryngologiczny. W 1870 roku część zamkowych oficyn przebudowano w długi, ponad 250-metrowy poprzeczny pawilon szpitalny, kolejne pawilony powstały w latach 1894-1896. Teren szpitala zajął obszar między ulicami Piękną, Agrykolą, Parkiem Ujazdowskim oraz Skarpą Wiślaną [28]. Przez lata był jednym z największych szpitali w Warszawie. Obszar był tak duży, że pomiędzy budynkami jeździła kolejka wąskotorowa (rozwoziła m.in. posiłki ze szpitalnej kuchni) [29]. Podczas I wojny światowej szpital działał nadal, w jego obręb włączono zamek, w latach 1915-1917 stacjonowali w nim Niemcy [28].

Koszary Radziwiłłowskie

W latach 1806-1808 roku pałac Ustronie zajęty był przez francuski lazaret wojskowy. Budynek uległ wówczas dewastacji. W 1820 roku Radziwiłł sprzedał posiadłość rządowi Królestwa Polskiego [69]. W 1826 roku pałac przebudowano na koszary Szkoły Podchorążych, zwane Radziwiłłowskimi. Przy pałacu założono ogród [64]. Zlikwidowano wówczas galerie arkadowe, a w ich miejscu stanęło nowe skrzydło. Zabudowania potem wielokrotnie przekształcano [69]. Mury pałacu dotrwały aż do 1944 roku, kiedy zostały zniszczone [68]. Dziś w miejscu koszar istnieje szkoła podstawowa [70].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Koszary Radziwiłowskie

[1852] Koszary Radziwiłowskie (źródło)

Okres międzywojenny:

Rosjanie odstąpili szpital 10 kwietnia 1917 roku [28]. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku, kompleks szpitalny został przejęty przez Wojsko Polskie. Główny Szpital Wojskowy w latach 1921-1925 został zamieniony na Szpital Ujazdowski Okręgowy nr 1 i wreszcie Szpital Oficerskiej Szkoły Sanitarnej (później Centrum Wyszkolenia Sanitarnego „Podchorążówka”) [29]. Oficerska Szkoła Sanitarna, funkcjonująca również jako Wojskowa Szkoła Sanitarna działała od 1922 roku. Był to pierwszy akademicki ośrodek wojskowej służby zdrowia w odrodzonej Polsce [3]. Studia lekarskie trwały 6 lat, a po nich obowiązywała praktyka w oddziałach Szpitala Ujazdowskiego. Oprócz typowych zajęć medycznych i wojskowych były też kursy dobrych manier (egzamin polegał na wizycie w domu u profesora, u którego trzeba się było odpowiednio zachować). W lecie studenci prowadzili bezpłatne przychodnie dla ubogiej ludności cywilnej [29].

W okresie międzywojennym szpital tworzyły takie oddziały jak: wewnętrzny, chirurgiczny, neurologiczno-psychiatryczny, okulistyczny, gruźliczy, laryngologiczny, pracownia radiologiczna, oddział ginekologiczno-położniczy, przychodnia dentystyczna, oddział pediatryczny, pracownia bakteriologiczna i zakład anatomii patologicznej. Szpital miał własną aptekę, kaplicę, bibliotekę i prosektorium. Miał własne ogrody warzywne, skład opałowy oraz odrębne ujęcie wody pitnej [45].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Wozownia

[1920] Wozownia (źródło)

Zdjęcie lotnicze

[1928] Zdjęcie lotnicze (źródło)

Oddział psychiatrii i neurologii

[1930] Oddział psychiatrii i neurologii (źródło)

Oddział ginekologii i położnictwa

[1930] Oddział ginekologii i położnictwa (źródło)

Gmach rentgena

[1932] Gmach rentgena (źródło)

Oddział psychiatryczny

[1935] Oddział psychiatryczny (źródło)

Gmach komendy

[1935] Gmach komendy (źródło)

Umywalnia

[1935] Umywalnia (źródło)

Kolejka wąskotorowa

[1935] Kolejka wąskotorowa (źródło)

Magazyn

[1935] Magazyn (źródło)

Brama

[1935] Brama (źródło)

Gmach rentgena

[1935] Gmach rentgena (źródło)

Gmach komendantury

[1935] Gmach komendantury (źródło)

Plan szpitala

[1938] Plan szpitala (źródło)

Gmach radiologii

[1938] Gmach radiologii (źródło)

Uliczki

[1938] Uliczki (źródło)

Aleja szpitalna

[1938] Aleja szpitalna (źródło)

II wojna światowa i Powstanie Warszawskie:

Podczas kampanii wrześniowej na terenie szpitala urządzono prowizoryczny Cmentarz Obrońców Warszawy [28] pod murem od strony Parku Ujazdowskiego [29]. Był to największy w Warszawie cmentarz polowy [3].

Szpital działał podczas niemieckiej okupacji. Do 1941 roku okupant przymykał oko nawet na noszenie polskich mundurów [6]. Liczba chorych przebywających w Szpitalu dochodziła wtedy do dwóch tysięcy osób [3]. W 1941 roku uruchomiono Zakład Przeszkolenia Inwalidów Wojennych (założony przez profesora Edwarda Lotha) [28], gdzie prowadzono kursy handlowe oraz warsztaty szkolne na stolarzy, rymarzy, krawców i ogrodników [45]. Zostały przeznaczone dwa baraki od strony Parku Ujazdowskiego dla jeńców sowieckich. Były otoczone drutem kolczastym, a jeńcy byli pozbawieni opieki medycznej i wyżywienia. W 1942 roku jeden z pawilonów psychiatrycznych (od ul. Górnej) został przez Niemców przeznaczony na potrzeby leczenia żołnierzy z frontu wschodniego [28]. Podczas II wojny światowej szpital był nazywany Rzecząpospolitą Ujazdowską, gdyż był azylem dla potrzebujących pomocy, ośrodkiem konspiracji i tajnego nauczania medycyny [45]. Znajdowali tu schronienie ludzie ukrywający się przed gestapo, w tym lekarze żydowskiego pochodzenia. W podziemiach szpitala przechowywano relikwie narodowe, dzieła sztuki, żywność, lekarstwa, wyrabiano fikcyjne dokumenty, karty chorobowe oraz "produkowano" sztuczne inwalidztwa. Pierwszym wojennym komendantem Szpitala Ujazdowskiego był płk prof. Teofil Kucharski - szef sanitarny Armii "Poznań", a od marca 1940 r. płk dr Leon Strehl - szef sanitarny Armii "Warszawa". W czasie powstania warszawskiego funkcję komendanta objął ponownie płk Kucharski [26].

Podczas Powstania Warszawskiego znalazł się tutaj szpital polowy [28]. Ze wszystkich stron otaczały go siły okupanta. W momencie wybuchu Powstania zaczęły płonąć budynki stojące wzdłuż Alej Ujazdowskich. Kilka razy dziennie wkraczał na teren szpitala patrol niemiecki. Szpital był dobrze zaopatrzony w leki i materiały opatrunkowe, jednak w szpitalu była niewielka liczba personelu. 5 sierpnia na teren szpitala wkroczył oddział żandarmerii niemieckiej z żądaniem natychmiastowego opuszczenia terenu. Negocjacje nie pomogły i Niemcy podpalili budynek Komendy Głównej szpitala od strony ul. Pięknej, który spłonął doszczętnie. Ciężko rannych i chorych wynoszono na noszach. Przed bramą uformowano kolumnę. Na czele ponad 1500-osobowej grupy ewakuacyjnej szedł komendant Szpitala Ujazdowskiego prof. płk T. Kucharski, poprzedzany flagą Czerwonego Krzyża [45]. Następnie niesiono na noszach 300 rannych, później szli ranni i chorzy. Kolumnę zamykało 5 wozów taborowych z lekami i sprzętem medycznym ciągniętych przez ludzi [26]. Cała grupa poruszała się bardzo wolno ul. Górnośląską w kierunku ul. Myśliwieckiej. Po kilku godzinach postoju przy boisku sportowym Agrykola popędzono kolumnę szpitala dalej w kierunku klasztoru sióstr Nazaretanek. Ponieważ klasztor nie przyjął wędrującego szpitala, chorych i rannych poniesiono dalej docierając w godzinach popołudniowych do ul. Chełmskiej 19, gdzie siostry zakonne prowadzące sierociniec dla dzieci przyjęły szpital [45]. Szpital zmieniał jeszcze kilkakrotnie swoją siedzibę, lecz już nie wrócił do Ujazdowa.

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Plan sytuacyjny szpitala ujazdowskiego

[1940] Plan sytuacyjny szpitala ujazdowskiego (źródło)

Jeńcy radzieccy

[1940] Jeńcy radzieccy (źródło)

budynek komendy Szpitala Ujazdowskiego

[1944] budynek komendy Szpitala Ujazdowskiego (źródło)

Przemarsz kolumny

[1944] Przemarsz kolumny (źródło)

Pawilony szpitalne

[1944] Pawilony szpitalne (źródło)

Odbudowa stolicy:

18 stycznia 1945 roku Szpital Ujazdowski został rozwiązany w Krakowie [45]. Jeszcze w 1945 roku przystąpiono do rozminowywania terenu Ujazdowa [3]. Po wojnie usunięto resztki centralnej części Szpitala Ujazdowskiego. W ocalałych pawilonach szpitalnych urządzono magazyny [45]. Przejęło je Biuro Odbudowy Stolicy. Posadzono cztery rzędy topól oraz wytyczono wzdłuż głównej drogi szpitala ul. Jazdów, przy której wybudowano osiedle domków fińskich. Zachowane pawilony częściowo użytkowano, ale w większości zostały rozebrane w 1975 roku w związku z budową Trasy Łazienkowskiej [28][24]. Łącznie istniało ok. 20 ceglanych pawilonów szpitala [48], z których przetrwało sześć, trzy w pobliżu zamku i trzy przy ulicy Jazdów [10] (pawilon szpitalny nr 5, pawilon magazynowy nr 8a, pawilon gospodarczy nr 10a oraz pawilon oddziału psychiatrycznego nr 12b). Wszystkie zostały wzniesione około 1896 roku [48].

Domki fińskie pochodzą z kontrybucji, jaką Finlandia musiała zapłacić Związkowi Radzieckiemu po przegranej wojnie w 1944 roku. Na belkach wielu domków widnieją rosyjskie stemple: "Reparacje". Właściwie wszystko w domkach pochodziło z Finlandii: wspaniałe okna bez najmniejszych sęków czy sprężyny z mosiądzu w zamkach, które do dziś działają bez zarzutu [31].

W lutym 1945 roku domki fińskie, załadowane do trzystu wagonów, wyjechały z Moskwy. Pakowano je osobno: gotowe ściany w formie płaskich skrzyń wypełnionych falistą tekturą i trocinami, podłogi, dachy, drzwi, okna, mosiężne okucia. Jak z klocków dało się z tego złożyć małe jednorodzinne domki [1]. Transport nadszedł do Warszawy na przełomie kwietnia i maja. Ustalono, że domki powstaną w takich miejscach, aby konieczna była ich szybka likwidacja. Rozbiórkę zaplanowano po wykonaniu planu sześcioletniego w 1955 roku. Wyznaczono trzy tereny: Górny Ujazdów, ul. Szwoleżerów i ulicę Wawelską. Jako pierwszą zrealizowano składającą się z 90 domków kolonię na Górnym Ujazdowie (ul. Górnośląska 45). Architekt Jan Bogusławski opracował układ domków, zieleni, dróg i ścieżek. Dodał również zabezpieczenia przeciwpożarowe – zbiorniki na wodę i hydranty. Najpierw wzniesiono fundamenty i podmurówki, a w czerwcu 1945 roku zaczął się montaż drewnianych konstrukcji [1]. W kwietniu cały teren był upstrzony ciężarówkami armii sowieckiej z żołnierzami rosyjskimi, którzy przywozili domki z Dworca Gdańskiego [16]. Osiedle Jazdów pod względem struktury społecznej miało mieć socjalistyczny charakter. W pierwszej kolejności, w 40 domkach osiedlili się pracownicy Biura Odbudowy Stolicy, głównie architekci i inżynierowie. W pozostałych 50 zamieszkali pracownicy niższego szczebla. Meldunek o treści „Donoszę, że na dzień 1 VIII br. zostanie ukończona budowa osiedla Ujazdów Górny, składającego się z 90 domków fińskich wg typu nr 2 – 64 sztuki” złożył kierownik robót arch. Siodłowski. Było to pierwsze osiedle mieszkaniowe w powojennej Warszawie [1]. W domkach były ogromne luksusy jak na tamte czasy: światło, woda i kanalizacja. W tym czasie cała Warszawa nie ma gdzie się podziać [43].

Gdy drzewa w szpitalnym ogrodzie leżały połamane wokół świeżo zmontowanych domków fińskich, sąsiedzi je nawzajem sobie piłowali i palili w piecach. Również porzucone szafki żelazne, szpitalne, wszyscy brali do umeblowania domków. Tak samo łóżka [23].

W 1946 roku Wydział Ogrodniczy Zarządu Miejskiego zadrzewił Górny Jazdów [14].

W 1950 roku z Cmentarza Powstańców Warszawy ekshumowano szczątki ok. 600 żołnierzy i pochowano na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach [29]. Obecnie jest to fragment skweru im. Leona Strehla.

Stróżówka

W miejscu gdzie jest obecnie ambasada francuska znajdowała się dawniej brama prowadząca do Szpitala Ujazdowskiego. Przy bramie stała stróżówka. Po 1945 roku w stróżówce mieszkał i pracował krawiec. Przerabiał on wszystkim ubrania i przenicowywał na drugą stronę. Był to prywatny zakład krawiecki. [13]

Stragan

Na Jazdowie nigdy nie było sklepu. Niekiedy zaopatrywano się na straganie stojącym przy ulicy Pięknej, tuż przy obecnym ogrodzeniu ambasady francuskiej. Właścicielkę nazywano Babiorą, a czasem prywaciarą. Sprzedawała warzywa i owoce, na ogół nieświeże [12].

Górnośląska 45/1/6

Jego mieszkańcy, rodzina Marzyńskich, byli jednymi z pierwszych mieszkańców. Początkowo zamieszkali w „wariatkowie” tj. w budynku, gdzie przed wojną mieścił się odział psychiatryczny Szpitala Ujazdowskiego. Były tam prymitywne mieszkania. W budynku naprzeciwko były biura Społecznego Przedsiębiorstwa Budowalnego. Potem przenieśli się do jednego z pierwszych ukończonych domków pod adresem Górnośląska 45 przez 1 (pierwsza kolonia) przez 6 (numer domku w kolonii). Obecnie w tym miejscu jest parking na terenie ambasady niemieckiej [16].

Jazdów 7/8

Domek, który stał do grudnia 2012 nazywany był „domkiem zbieracza”, przez właściciela, który zbierał różne starocie [18]. Był to jeden z najbardziej zaniedbanych domków [32].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Budowa domków

[1945] Budowa domków (źródło)

Domki w czasie składania

[1945] Domki w czasie składania (źródło)

Schemat domków

[1945] Schemat domków (źródło)

Cmentarz Obrońców Warszawy

[1945] Cmentarz Obrońców Warszawy (źródło)

Budowa domków

[1945] Budowa domków (źródło)

Budowa domków

[1945] Budowa domków (źródło)

Budowa domków

[1945] Budowa domków (źródło)

Budowa domków

[1945] Budowa domków (źródło)

Osiedle Jazdów

[1946] Osiedle Jazdów (źródło)

Domek

[1947] Domek (źródło)

Szkoła podstawowa

[1947] Szkoła podstawowa (źródło)

Osiedle

[1947] Osiedle (źródło)

Plan sytuacyjny

[1948] Plan sytuacyjny (źródło)

Czasy PRL-u:

Ulica Jazdów nazwę otrzymała dopiero w 1971 roku [11]. Do tego czasu osiedle istniało pod adresem Górnośląska 45. Teren systematycznie zmniejszano, m.in. w związku z budową ambasad, pożarami domków, przenoszeniem się lokatorów do nowych mieszkań [3]. Największą liczbę domków rozebrano na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych w związku z budową ambasady francuskiej (1967-1971) i budową Trasy Łazienkowskiej (1971-1974) [1].

W latach osiemdziesiątych osiedle regularnie odwiedzała około pięćdziesięcioletnia kobieta zwana przez wszystkich „cielęcinową”. Zaspokajała ona nie tylko potrzeby żywieniowe okolicznych mieszkańców, ale jeszcze przynosiła skóry. Kładło się je przy kominku, co przez mieszkańców było uważane za bardzo eleganckie [37].

Z czasem mieszkańcy zaczęli urządzać łazienki w domkach, przeważnie powiększając toalety kosztem małych spiżarni [1]. Niektórzy dobudowali sobie werandy. Domki zostały pogrodzone od lat 80-tych, kiedy to zomowcy spali ludziom pod oknami [11]. W stanie wojennym zrobili bowiem z Jazdowa bazę do tłumienia demonstracji. W jednym z domków mieszkał wtedy Jan Pietrzak [43]. Gdy domki nie miały ogrodzenia, prawdziwą plagą byli też podglądacze, pojawiali się złodzieje, a w pustostanach melinowali się pijacy [33].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Domek 3/12

[1960] Domek 3/12 (źródło)

Domek 3/12

[1960] Domek 3/12 (źródło)

Domek 3/12

[1960] Domek 3/12 (źródło)

Osiedle

[1965] Osiedle (źródło)

Jeden z domków

[1965] Jeden z domków (źródło)

Szkoła podstawowa

[1965] Szkoła podstawowa (źródło)

Domki fińskie

[1969] Domki fińskie (źródło)

Domek

[1970] Domek (źródło)

Rozbiórka pod budowę Trasy Łazienkowskiej

[1971] Rozbiórka pod budowę Trasy Łazienkowskiej (źródło)

Schemat domków

[1974] Schemat domków (źródło)

Plac zabaw

[1975] Plac zabaw (źródło)

Domek

[1975] Domek (źródło)

Domek

[1975] Domek (źródło)

Ambasada Francji

[1975] Ambasada Francji (źródło)

Osiedle Jazdów

[1985] Osiedle Jazdów (źródło)

Domek 3/8

[1985] Domek 3/8 (źródło)

Zima

[1987] Zima (źródło)

Przemiany 1989-2000:

W 1991 roku czarnej alejce między osiedlem i Parkiem Ujazdowskim zostało nadane imię Johna Lennona [7]. Została wysypana czarnym miałem już w 1947 roku.

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Domek 10/2

[1995] Domek 10/2 (źródło)

XXI wiek:

W latach 2005-2007 kolejne domki zostały rozebrane pod budowę ambasady niemieckiej. Ostatnie domki (cztery) rozebrano w grudniu 2012 roku [1].

W wyniku starań mieszkańców i organizacji pozarządowych w 2013 roku powstała inicjatywa „Otwarty Jazdów”, która uchroniła dalsze domki przed wyburzeniem [7]. W ostatnich latach sytuacja mieszkańców była niepewna i wywierana była na nich przez miasto presja. Opowiadają, że w latach 80-tych XX wieku miasto zobowiązało ich pod karą grzywny, aby dbać o teren wokół domków. Niektórzy postawili żywopłoty, furtki. W drugiej dekadzie XXI wieku uznano, że ogródki zostały zajęte nielegalnie. Ci, którzy dobudowali sobie ganki albo łazienki, dostają kary. Dług jednak może zostać umorzony, gdy mieszkaniec zdecyduje się opuścić domek i przenieść się do innego mieszkania komunalnego. Presja zmalała w 2013 roku, kiedy ambasador Finlandii Jari Vilén stanął w obronie osiedla [43].

Baza stron www, gdzie można znaleźć grafiki:

Osiedle Jazdów

[2000] Osiedle Jazdów (źródło)

Makieta ambasady Francji

[2003] Makieta ambasady Francji (źródło)

Budowa ambasady Francji

[2003] Budowa ambasady Francji (źródło)

Kamień węgielny ambasady Niemiec

[2005] Kamień węgielny ambasady Niemiec (źródło)

Budowa ambasady Niemiec

[2008] Budowa ambasady Niemiec (źródło)

Fasada ambasady niemieckiej

[2008] Fasada ambasady niemieckiej (źródło)

Sztuczny staw w ambasadzie Niemiec

[2008] Sztuczny staw w ambasadzie Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2008] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Ambasada Niemiec

[2009] Ambasada Niemiec (źródło)

Front ambasady Niemiec

[2009] Front ambasady Niemiec (źródło)

Tył ambasady Niemiec

[2009] Tył ambasady Niemiec (źródło)

Ambasada Fracji po przebudowie

[2009] Ambasada Fracji po przebudowie (źródło)

Pomnik Przez Warszawę ku Wolności

[2011] Pomnik Przez Warszawę ku Wolności (źródło)

Jazdów 7/8

[2011] Jazdów 7/8 (źródło)

Osiedle Jazdów

[2012] Osiedle Jazdów (źródło)

Ambasada Francji

[2012] Ambasada Francji (źródło)

Jazdów 10a

[2012] Jazdów 10a (źródło)

Osiedle

[2012] Osiedle (źródło)

Wnętrze domku 3/6

[2012] Wnętrze domku 3/6 (źródło)

Jazdów 7/14

[2012] Jazdów 7/14 (źródło)

Rozbiórka domku fińskiego

[2012] Rozbiórka domku fińskiego (źródło)

Rozbiórka domku fińskiego na Osiedlu Jazdów

[2012] Rozbiórka domku fińskiego na Osiedlu Jazdów (źródło)

Jazdów 7/8

[2012] Jazdów 7/8 (źródło)

Osiedle Jazdów

[2012] Osiedle Jazdów (źródło)

Jazdów 8a

[2012] Jazdów 8a (źródło)

Jazdów 5

[2012] Jazdów 5 (źródło)

Przedszkole

[2012] Przedszkole (źródło)

Rozbiórka domku fińskiego

[2012] Rozbiórka domku fińskiego (źródło)

Jazdów 5a/8

[2013] Jazdów 5a/8 (źródło)

Jazdów 10/8

[2013] Jazdów 10/8 (źródło)

Jazdów 5a/1

[2013] Jazdów 5a/1 (źródło)

Jazdów 3/7

[2013] Jazdów 3/7 (źródło)

Jazdów 3/8

[2013] Jazdów 3/8 (źródło)

Jazdów 3/8

[2013] Jazdów 3/8 (źródło)

Jazdów 3/4

[2013] Jazdów 3/4 (źródło)

Jazdów 3/4

[2013] Jazdów 3/4 (źródło)

Jazdów 5a/1

[2013] Jazdów 5a/1 (źródło)

Jazdów 5a/1

[2013] Jazdów 5a/1 (źródło)

Pawilon Radiologii

[2013] Pawilon Radiologii (źródło)

Schemat domków

[2013] Schemat domków (źródło)

Schemat zabudowy

[2013] Schemat zabudowy (źródło)

Jazdów 5a/3

[2013] Jazdów 5a/3 (źródło)

Jazdów 10/2

[2013] Jazdów 10/2 (źródło)

Jazdów 3/8

[2013] Jazdów 3/8 (źródło)

Jazdów 3/11

[2013] Jazdów 3/11 (źródło)

Jazdów 3/9

[2013] Jazdów 3/9 (źródło)

Jazdów 3/4

[2013] Jazdów 3/4 (źródło)

Jazdów 3/5

[2013] Jazdów 3/5 (źródło)

Jazdów 3/6

[2013] Jazdów 3/6 (źródło)

Dawna Łaźnia

[2013] Dawna Łaźnia (źródło)

Pawilon Radiologii

[2013] Pawilon Radiologii (źródło)

Pawilon Radiologii

[2013] Pawilon Radiologii (źródło)

Otwarty Jazdów

[2013] Otwarty Jazdów (źródło)

Ambasada Francji

[2014] Ambasada Francji (źródło)

Osiedle Jazdów

[2014] Osiedle Jazdów (źródło)

Ambasada Francji

[2015] Ambasada Francji (źródło)

Hol w dobudowanym atrium ambasady Francji

[2015] Hol w dobudowanym atrium ambasady Francji (źródło)

Świetlik w suficie ambasady Francji

[2015] Świetlik w suficie ambasady Francji (źródło)

Wystawa

[2016] Wystawa (źródło)

Wystawa

[2016] Wystawa (źródło)

Szkoła podstawowa nr 12 - łazienki

[2016] Szkoła podstawowa nr 12 - łazienki (źródło)

Szkoła podstawowa nr 12 - boisko

[2016] Szkoła podstawowa nr 12 - boisko (źródło)

Szkoła podstawowa nr 12 - łącznik

[2016] Szkoła podstawowa nr 12 - łącznik (źródło)

Wystawa

[2016] Wystawa (źródło)

Wystawa

[2016] Wystawa (źródło)

Jazdów 8a

[2016] Jazdów 8a (źródło)

Przedszkole plac zabaw

[2016] Przedszkole plac zabaw (źródło)

Jazdów 10/6

[2016] Jazdów 10/6 (źródło)

Jazdów 10/5

[2016] Jazdów 10/5 (źródło)

Jazdów 3/17

[2016] Jazdów 3/17 (źródło)

Opis przygotowano: 2016-09