Szpital (ul. Karowa #2) został zaprojektowany przez architekta Kazimierza Skórewicza (autora projektu gmachu Sejmu) i lekarza naczelnego zakładu W. Popiela [4]. Był całkowicie oryginalnym dziełem, synonimem technicznej nowoczesności. Czworoboczny budynek z kwadratowym podwórzem w środku (16 na 16 m) miał dwa piętra użytkowe [7], a licząc wraz z suterenami i poddaszem miał pięć kondygnacji. Z trzech stron posiadał własny ogród [5].
W 1912 roku opisywano go następująco. Korytarze wszystkich pięter wychodzą na podwórze. Pokoje chorych zwrócone są na południe i na zachód, pokoje porodowe i sale operacyjne na północ. Ma pięć wind elektrycznych (w tym jedną osobową). Pokoje służby i akuszerek są rozrzucone po całym gmachu, gdzie też mieszkają. Wysokość sal to ponad 4 m. Sale operacyjne przedstawiają wycinek koła. Półokrągła ściana frontowa zajęta jest przez 3 ogromne okna. Na każdym piętrze jest kilka łazienek. Podłogi wykonane są z płytek terakotowych lub klepek dębowych, kładzionych na grubej warstwie asfaltu. Sklepienia są żelazobetonowe z próżnią wewnątrz dla izolacji i ciszy. Ściany sal porodowych są izolowane masą korkową. W sali operacyjnej górnej zastosowano po raz pierwszy ogrzewanie przez ściany. Gmach oświetla 320 lamp. Przedsionek i obie sale operacyjne posiadają po trzy wielkie 500-świecowe lampy, sale szkoły położniczej posiadają takich lamp cztery. Zakład mieści 72 łóżka, może jednak w razach wyjątkowych obsłużyć do 100 cierpiących [5]. Szpital ogrzewany jest za pomocą wodnego centralnego ogrzewania. Składają się na nie dwa kotły, a trzeci służy do zaopatrywania budynku w gorącą wodę (8 tys. litrów na dobę). Dodatkową rezerwę stanowi 500 litrowy kocioł zlokalizowany w kuchni. Komunikacja wewnętrzna odbywa się przy udziale dzwonków i numeratorów [6].