Właściwa nazwa tego kompleksu biurowo-hotelowego to Centrum LIM (al. Jerozolimskie #65/79), jednak jest on bardziej znany jako Hotel Marriott [1]. Obiekt jest administrowany przez spółkę LIM Joint Venture [1].
Budynek został zaprojektowany przez Tadeusza Stefańskiego, Jerzego Skrzypczaka i Andrzeja Bielobradka w stylu późnego międzynarodowego modernizmu [1]. Za projekt architektoniczny części biurowej odpowiada pracownia Żera Architekci [6]. Ma ciemnozieloną elewację, białe krawędzie (podświetlane nocą jasnym, białym światłem) i dwa ciemne poziome pasy osłaniające kondygnacje techniczne, jeden na środku (oddzielający część biurową i hotelową budynku [2]), a drugi na szczycie [1]. Bryła Marriotta to prawie jednolity prostopadłościan [2].
Wieżowiec liczy 140 metrów do dachu, a z anteną ma 170 metrów wysokości. Są tu 42 (43 [2], 44 [5]) kondygnacje naziemne i 2 podziemne. Połączony jest przejściem podziemnym z dworcem PKP Warszawa Centralna [1]. Powierzchnia całkowita budynku wynosi 87602 m2, a powierzchnia typowego piętra około 1000 m2 [5].
Z masztu na hotelu nadawane są programy radiowe, m.in. Radio Pogoda, Radio Maryja, Radio 7, Radio Bezpieczna Podróż, Radio MUZO.FM, Radio Profeto. 30 września 2013 roku maszt na dachu budynku zaczęło wykorzystywać Radio Złote Przeboje, a w lipcu 2017 roku dołączyło do niego Polskie Radio Program I, II i III [1].
Budynek wystąpił w sporej liczbie polskich filmów i seriali [3], m.in. E=mc2 [29], jak również tych sensacyjnych z lat 90-tych XX wieku [26]. Budowa wieżowca często pojawiała się w serialu "07 zgłoś się" jako dowód na rozmach socjalistycznej gospodarki [14]. Przed kładką łączącą hotel z Intraco II została nagrana scena z filmu "Pan Kleks w kosmosie", w której dyrektor Szkoły Podstawowej im. Stanisława Lema śpiewa przed grupą uczniów "Sztywno, równo i posłusznie. A do tego bez wahania: dyscyplina, dyscyplina, to podstawa wychowania" [75].
Hotel uzyskał pięć razy z rzędu nagrodę "Best Business Hotel in Eastern Europe" [8], jest też współorganizatorem biegu po schodach Marriott Everest Run [12].
LIM Center
Centrum LIM składa się z części niskiej, trzykondygnacyjnej, o konstrukcji stalowej. Z tego rozległego podium wyrasta w górę wysokościowiec z żelbetu z biurami i hotelem Marriott [75]. Obiekt zapewnia dostęp do 67 naziemnych oraz 177 miejsc parkingowych [5] na kondygnacji podziemnej [13]. Na poziomie 0 [10] i -1 [6] znajduje się ogólnodostępny pasaż handlowy [10]. Galeria LIM obejmuje około 40 sklepów, kawiarnie i restauracje [1]. Jej wnętrze utrzymane zostało w stylu pierwszej dekady XXI wieku, z błyszczącymi posadzkami i dużą ilością szkła [10]. Na patio [75] znalazła się kamienna fontanna, w której w 300 litrowym brodziku umieszczono 10 karpi koi. Najstarszy z nich ma 30 lat. Niewielka głębokość zbiornika i fakt, że na ryby przez cały dzień spada kaskada wody, budzą sprzeciw obrońców zwierząt [10]. Po przejściu kilkudziesięciu metrów schody ruchome prowadzą do części handlowo-usługowej, gdzie są m.in. kasy LOT. Tu planowano kiedyś punkt nadawania bagażu i miejsce odjazdów autobusów na lotnisko [75].
Powierzchnie biurowe zlokalizowane są w części podium i pomiędzy piętrami 5 i 19 [6]. LIM Center oferuje około 17400 m2 powierzchni biurowej do wynajęcia [5]. Konstrukcja budynku oraz wykorzystane materiały pozwalają na elastyczne kształtowanie wnętrz poprzez dowolne łączenie pokoi. Dla pracowników biur dostępne są wszystkie usługi hotelowe: restauracje, kawiarnie, sklepy, sale konferencyjne i bankietowe, basen, siłownia, pralnia, salon fryzjerski i kosmetyczny czy kasyno [9]. W budynku znajduje się też Centrum Medyczne, liczne banki, punkty wynajmu samochodów i usługi kurierskie [74].
Znaczną część podium zajmuje lobby Hotelu Marriott [6]. Wejście główne do hotelu znajduje się od ul. Emilii Plater [1]. Poza recepcją, umieszczony tu został Lobby Bar. W korytarzu na wyjątkowe okazje rozkładany jest czerwony dywan [30]. Wnętrza projektowali Amerykanie, dlatego uderza przepych i błysk. Przez kilka kondygnacji zwisają ogromne kryształowe żyrandole. Jest dużo luster, złotego koloru, mięsiste dywany i komfortowe meble [75].
Sale konferencyjne
Trzecie i czwarte (drugie i trzecie [34]) piętro to centrum konferencyjne. Na trzecim znajduje się Sala Balowa, największa w hotelu. Można podzielić ją na sześć niezależnych części. Piętro wyżej są dwie mniejsze sale: Bałtyk i Congress Hall. Nazwy wszystkich sal nawiązują do symboli charakterystycznych dla Polski, jak Wisła, Sawa, Wawel, Nysa czy Kometa [30]. Łącznie w obiekcie można wydzielić 16 sal konferencyjnych o całkowitej powierzchni 2500 m2 [7], mieszczących od 28 do 700 osób w ustawieniu kinowym i ok. 500 osób w układzie bankietowym [34].
W 2020 roku Hotel Marriott w Warszawie przebudował osiem sal konferencyjnych wyposażonych w technologie najnowszej generacji. Aparatura Crestron Mercury X obsługuje systemy do wideokonferencji. Kamery umieszczone w przestrzeniach konferencyjnych, podobnie jak kierunkowe mikrofony, reagują na ruch, podążając za przemieszczającymi się prelegentami. Uczestnicy mogą bezprzewodowo ładować telefony, a jasność kontroluje system okien ze zmienną przejrzystością. Obok sal wydzielono przestrzeń eventową [37]. Całość została zaprojektowana przez Opalinski Design House [16].
Pokoje hotelowe
Hotel Marriott dysponuje 523 odrestaurowanymi pokojami (1044 miejsc noclegowych [34]), w tym 95 apartamentami [16]. Pokoje zajmują łącznie 16 tys. m2 [7] i znajdują się na piętrach 21-39 [19].
Standardowy pokój kosztuje ok. 300 zł za noc [35]. Za 400 zł do dyspozycji jest pokój narożny w którym z łóżka w sypialni oraz z wanny w łazience jest panoramiczny widok na miasto [3]. Pokoje typu executive mieszczą się na górnych piętrach (37-39 [19]) i za 420 zł oferują nowoczesną przestrzeń z dostępem do Executive Club Lounge [35], położonego na 38 piętrze [19]. To salonik klubowy przeznaczony tylko dla osób, które wynajmują apartament. Tam w ciągu dnia serwowane są śniadania, przekąski i kolacje, w ofercie znajdują się też rozmaite alkohole [30]. Business Suite za 750 zł to apartament z oddzielnym pomieszczeniem do pracy i odrębną przestrzenią do relaksu. Dwupoziomowy apartament Bi-Level Suite o powierzchni 40 m2 oferuje unikalną panoramę Warszawy, a apartament Luxury Suite w cenie 2200 zł o powierzchni 78 m2 dysponuje oddzielną częścią dzienną i sypialną oraz w pełni wyposażoną kuchnią i dostępem do M Club Lounge [35].
Najsłynniejszym pokojem jest dwupiętrowy apartament prezydencki o powierzchni 150 m2. Na górze znajdują się dwie sypialnie i łazienka. Na dole umieszczona została jadalnia, kuchnia, druga łazienka i fortepian. Jest też połączenie z niezależnym pokojem obok, na przykład do dyspozycji ochrony. Na ścianach umieszczono ręcznie robione dzieła ludowe, np. wycinanki łowickie [30]. Są tu wysokie, kilkumetrowe okna. Noc w apartamencie prezydenckim kosztuje 7500 zł [3]. Nieco skromniejszy jest apartament wiceprezydencki o powierzchni 120 m2, z jadalnią i przestronną sypialnią w cenie 5550 zł [35].
W każdym pokoju znajduje się klimatyzacja i łącza satelitarne [1]. Do dyspozycji gości są sale konferencyjne i bankietowe, basen z sauną oraz siłownią (na poziomie -1 [30]), pralnia, salon fryzjerski i kosmetyczny, kasyno [74]. W strefie SPA jest pięć pokoi (w tym jeden przeznaczony dla par, które mogą relaksować się wspólnie) [30]. Jest to też jedyny warszawski hotel z tradycyjną usługą czyszczenia obuwia [19]. Casinos Poland Hotel Marriott powstało jako drugie kasyno w Warszawie (po kasynie w hotelu Victoria) i do dziś jest najpopularniejszym ośrodkiem hazardowym w Warszawie. W 2011 roku padła tu największa w Polsce wygrana hazardowa na automacie, która wynosiła 1.7 mln zł. Do dyspozycji jest osiem stołów do Ruletki Amerykańskiej, 6 stołów do Black Jacka, 4 stołów do Casinos Poland Pokera, stoły do Mini Pokera, Pokera Plus, Pai-Gow Pokera, 30 automatów do gry. Kasyno posiada także salę wysokich limitów [17].
Restauracje
Na ostatnim piętrze hotelu mieści się najwyżej w Polsce położony bar hotelowy [3] i jeden z najwyższych publicznie dostępnych widoków na Warszawę [1]. Sky Bar został otwarty wraz z hotelem Marriott w 1989 roku pod nazwą Panorama Club. Wystrój długo nawiązywał do bogato zdobionych elementów, z dominującym kolorem bordowym i złotym [75]. W grudniu 2015 roku [30] przeprowadzono w nim remont, za który odpowiedzialna była pracownia Kaczmarek Studio. Po zmianach na wykładzinie znajduje się fotografia nocnej Warszawy z lotu ptaka, a przecinające się linie na tapicerce symbolizują warszawskie skrzyżowania. Na ścianach znalazły się podświetlone ornamenty w kształcie litery "V" nawiązujące do słowa "Vodka". Koszt inwestycji wyniósł 1.9 mln zł. Bar specjalizuje się w samodzielnie infuzowanych alkoholach przygotowanych na bazie ziół, przypraw i owoców. W ofercie ma osiem koktajli o takich nazwach jak Zamek Królewski, Pod Mostem Poniatowskim, Pałac Kultury, Plac Starego Miasta [25], Ulica Prosta czy Ogród Saski. Codziennie gra tu DJ, czasami dołącza muzyk grający na jednym z instrumentów. Do sufitu przymocowany jest hak, na którym często można oglądać akrobacje na szarfach Magdaleny Sztencel. Bar jest dostępny codziennie od godz. 18:00, w piątki i w soboty kolejka do baru zaczyna się już przy windach [30].
Champions Sports Bar & Restaurant, to legendarny bar w amerykańskim stylu i jeden z pierwszych barów sportowych w Polsce [30]. Stoliki na historycznym ringu, na którym toczono pierwsze walki bokserskie czy w formule MMA pamiętają wielu znanych gości, a ich koszulki z autografami są powieszone na ścianach. Przed nim mieściła się tu pierwsza w Polsce Pizza Hut [12].
Lobby Bar, to miejsce, w którym organizowane są wieczory z muzyką kubańską na żywo [19]. Serwowane są tu dania z kuchni międzynarodowej [36]. Do lipca 2020 roku działała restauracja Parmizzano, serwująca włoską kuchnię. Z kolei w restauracji Lilla Weneda, początkowo przeznaczonej głównie do serwowania śniadań, przekształcono w 2020 roku w restaurację całodniową. Znalazł się w niej bar, grill i otwarta kuchnia [30]. W restauracji Floor No 2 podawane są dania z kuchni europejskiej [32]. Inne restauracje to Chopstix, Vienna Café oraz La Patisserie [77].
Ludzie związani z hotelem
W hotelu zatrzymali się przedstawiciele McDonalda, który wkrótce otworzyli nieopodal pierwszy fast-food tej sieci w Polsce. Tu przedstawiciele Mercedesa otwierali polski oddział, a Szwedzi przywieźli w walizce pierwsze bezprzewodowe telefony komórkowe [24]. W okresie transformacji funkcjonowało określenie Brygady Marriotta, dotyczące zachodnich doradców pomagających w polskiej transformacji, którzy tu się zatrzymywali [26].
Hotel miał wielu sławnych gości. Pewien książę arabski był tu z całą świtą. Luciano Pavarotti kazał hotelowi kupić specjalne garnki na jego przyjazd [24]. Polsko-żydowski biznesmen David Mitzner praktycznie mieszkał w hotelu przez osiemnaście lat i zawsze, punktualnie o szóstej rano, korzystał z basenu. Z kolei Leszek Możdżer przychodził, by pograć na fortepianie znajdującym się w apartamencie prezydenckim. Michael Jackson negocjował tu wizję parku rozrywki pod Warszawą [24], a Helmut Kohl poinformował stąd, że wali się mur w Berlinie [33]. Zgodnie z niepisaną regułą, wspierając amerykańskie sieci hotelowe, nocowali tu prezydenci USA: Bill Clinton [3], George Bush, George Bush Junior, Barack Obama [4], Donald Trump [23]. Podczas ich wizyt budynek jest przekształcany w twierdzę, a na dachu czuwają snajperzy [3]. Barack Obama zaskoczył gości hotelowych, gdy zszedł na siłownię i ćwiczył wraz z innymi [24].
Budynek został kilkukrotnie zdobyty przez wspinaczy bez zabezpieczenia i bez pozwolenia [1]. 14 czerwca 1998 roku dokonał tego Francuz Alain Robert. Początkowo chciał wybrać Pałac Kultury, lecz uznał, że byłoby to zbyt łatwe ze względu na liczne parapety i balkony. Wejście na dach zajęło Alainowi 17 minut (45 minut [15]). Po wejściu na szczyt został zatrzymany przez ochronę i dostał upomnienie [2]. O tym wydarzeniu powstał film dokumentalny Szklane góry" w reżyserii Macieja Gorzelińskiego [28]. W 1999 roku kolejnego wejścia dokonał Dawid Kaszlikowski. 22 kwietnia 2009 roku na hotel Marriott wspiął się Bartłomiej Opiela, a 2 czerwca 2019 roku Marcin BNT Banot [1]. W kwietniu 2002 roku pierwszy w Polsce skok BASE jump z dachu wykonał Felix Baumgartner [1]. Do wieżowca wszedł zupełnie niezauważony, ubrany w elegancką koszulę oraz krawat [3].