Blok przy ul. Zgoda #6 ma jedenaście kondygnacji (2528 m2 powierzchni całkowitej [3]). Fasada od zachodu jest ustawiona ukośnie względem ulicy. Na poziomie parteru powstał półkolisty taras, który jest jednocześnie wejściem i ogródkiem restauracji. Na poziomie pierwszej kondygnacji wyróżnia się poziomy pas okien biurowych, podzielony na cztery części po cztery okna. Wyższe kondygnacje zajmują pokoje hotelowe (mieści się TU hotel Centrum Zgoda 6 Floor [12]). Tworzą one osiem osi dwu- i trzyskrzydłowych okien (druga oś od lewej zawiera niewielkie loggie). Po przeciwnej stronie od wschodu okna wychodzą na ślepą ścianę kamienicy przy ul. Szpitalnej 5 (o zbliżonej wysokości), od której są oddalone o około trzy metry.
Między blokiem i sąsiednimi budynkami od północy i południa znajdują się niższe, siedmiokondygnacyjne przybudówki o ceglanej elewacji, dopasowane do linii zabudowy. Na parterze po południowej stronie znajduje się dobudowany między 2009 i 2011 rokiem przeszklony lokal usługowy. Skrzydło to ma również oś trójkątnych loggii. Skrzydło północne to pojedyncza oś okien. Na parterze jest wejście, prowadzące na zaplecze restauracji.
Właścicielem budynku jest Polski Holding Nieruchomości [3].
The Mexican
Od około 2008 roku na parterze (ul. Zgoda 6/1A) działa pierwsza w Warszawie restauracja sieci The Mexican [6]. Ma ona wyraźnie rozpoznawalny, meksykański wystrój. Ściany w ciepłym pomarańczowym kolorze, bujna roślinność, tryskające fontanny, powiewające flagi i proporczyki tworzą radosny nastrój meksykańskiego pueblo. Ponadto jest muzyka grana na żywo, przez prawdziwych Mariachi. Podawane są takie dania jak burrito, enchiladas, quesadilla, czy chimichanga. The Mexican to też restauracja pełna niespodzianek, m.in. sernik serwowany jest przez samego Zorro przy akompaniamencie wystrzałów z pistoletów, natomiast zamówienie Margarity Grande skutkuje fotografią z podpisem WANTED, powieszoną pod sufitem lokalu [8].
Od północy do posesji przylega niewielki skwer, przechodzący płynnie w ul. Przeskok.
Mozaika koni
Na parterze elewacji znajdują się dwie mozaiki przedstawiające konie, mniejsza od południa, a większa od zachodu. Mozaika powtarza się również na osłonach balkonów. Są one autorstwa Wandy Rodowicz, Ewy Kuleszy [4] i Wandy Skonieckiej [5]. Obrazy wykonano z kafli ceramicznych o wymiarach 1×1 cm. Widoczna jest precyzja i miękkość doboru kolorów. Kafle powstawały u Mistrza Ceramiki Jana Misiaka w Wawrze, który dostarczał materiał poprzez Pracownię Sztuk Plastycznych wielu artystom [4].
Mozaika zaczęła powstawać w 1980 roku [5]. Projekty układane były w pracowniach, a po ukończeniu przyklejany był do nich (z frontu) specjalny plaster, na którym ponumerowane kawałki były transportowane na miejsce montażu. Mozaika była smarowana cienką warstwą cementu na kaflach, a następnie przyczepiana do ściany posmarowanej cementem. Mozaika została na elewacji umieszczona w listopadzie 1982 roku [4].
Największą mozaikę zasłonięto w XXI wieku na pewien czas drewnianym kioskiem. W 2013-2014 roku mieścił się w nim salon gier. Na ścianie kiosku były namalowane postaci Jezusa i Maryi [7]. Zlikwidowano go przed 2017 rokiem.