Wolf Bracka (Vitkac, ul. Bracka #9) nawiązuje do tradycji luksusowych domów handlowych Paryża, Londynu i Berlina [3]. Vitkac miał być w zamierzeniu mrocznym alter ego sąsiedniego Smyka. Nazwa Vitkac została nadana przez Arkadiusza Likusa, entuzjasty Stanisława Ignacego Witkiewicza [4].
Masywna bryła wypełnia działkę, a opływowa linia elewacji załamuje się wzdłuż ul. Brackiej. Przeszklony parter łączy ulicę z wnętrzem, natomiast wejście jest ukryte. Widoczne są ruchome schody na elewacji budynku (tworzą architektoniczną promenadę wzdłuż wschodniej fasady budynku [4]). Kondygnacje handlowe ponad parterem otacza wstęga czarnego kamienia, poprzecinana wąskimi, pionowymi szczelinami okien i pasami przeszkleń wzdłuż ruchomych schodów. Całkowicie przeszklona jest najwyższa kondygnacja [3] oraz parter, co nadaje budynkowi lekkości. Elewacje obłożone są płytami ciemnografitowego, chropowatego brazylijskiego granitu Matrix. Kamień został zamontowany w postaci wąskich, przypominających lizeny, pionowych płyt, o czterometrowej wysokości, miejscami ułożonych po łuku (największe na świecie płyty ciętego po łuku kamienia). W narożnikach przeszklenia wykonane zostały z największych w Polsce tafli giętego szkła i usztywnione od wewnątrz [4]. Na ogromnej czarnej ścianie, długiej na 80 metrów i wysokiej na 30 metrów, w przyszłości ma rosnąć bluszcz [7].
W chwili powstawania w Warszawie nie istniał budynek tak mocno zagłębiony. Obiekt ma pięć podziemnych kondygnacji. Na czterech umieszczono parking samochodowy mogący pomieścić 187 samochodów. Żeby nie zagrozić sąsiednim budynkom, teren inwestycji osłonięto tzw. ścianami szczelinowymi, powstałymi na całym obwodzie działki, wpuszczonymi 47 metrów w ziemię. Płytę fundamentową, o grubości półtora metra zbudowano na głębokości 21 metrów. Konstrukcja naziemna została złożona z ażurowych stalowych dźwigarów o dużych rozpiętościach, by we wnętrzach było jak najmniej słupów nośnych [4].
Monochromatyczne, chłodne wnętrza zostały wykończone wysokiej klasy materiałami: naturalnym granitem, stalą nierdzewną, betonem architektonicznym, drewnem drzew egzotycznych i kwarcem. Ściany i posadzki wykończone są ciemnym kamieniem. Budynek wyposażony jest w nowoczesne systemy: przeciwpożarowy, kontroli dostępu, antywłamaniowy, antynapadowy oraz telewizji dozorowej. Vitkac jest klimatyzowany, posiada własną stację uzdatniania wody oraz własny generator prądotwórczy. Dwa najwyższe poziomy zajmują restauracja Concept 13 z długim i wąskim tarasem oraz przestrzenie klubowe i konferencyjne [4]. Na drzwiach przymierzalni pierwszego piętra umieszczona jest reprodukcja Sądu Ostatecznego Hansa Memlinga [10]. Obiekt posiada trzy windy osobowe oraz jedną towarową, wszystkie firmy ThyssenKrupp [6].
Sześciokondygnacyjny budynek ma 31 metrów wysokości [10]. Został zaprojektowany przez biuro Kuryłowicz & Associates w składzie: prof. dr hab Stefan Kuryłowicz (była to ostatnia wyrazista praca Stefana Kuryłowicza [4]), Jacek Świderski, Marta Chrzanowska, Adam Sarnacki, Marcin Ferenc, Piotr Kuczyński. Konstrukcję wykonało Biuro Projektów Konstrukcji Budowlanych KiP. Powierzchnia użytkowa wynosi 21061 m2, w tym część podziemna 10472 m2 [3]. Otoczenie zaprojektowali architekci z firmy Palmett – Markowe Ogrody: Bartłomiej Gasparski, Joanna Gruca, Urszula Michalska i Sebastian Kochel. Generalnym wykonawcą była firma Bilfinger Infrastructure [5], a inwestorem spółka Wolf Immobilien Polen należąca do rodziny Likusów, krakowskich milionerów [7]. Oświetlenie wykonało Euro-Light, odwodnienia Hauraton Polska, kamieniarkę Kamieniarz Tadeusz Modliński [8].