Osiedle La Melodie (ul. Kolonijna #5) to 227 (235 [7], 142 [2]) lokali mieszkalnych (28-110 m2) oraz lokal usługowy na parterze [1]. Dwa budynki mają po pięć/sześć kondygnacji nadziemnych i jedną podziemną [1]. Powierzchnia użytkowa wynosi 15946 m2 [6]. Na parkingu podziemnym jest 238 miejsc parkingowych. Elewacja utrzymana jest w klasycznej tonacji bieli, odcieniach szarości oraz urozmaicona żółtymi akcentami [2]. Budynki mają wewnętrzne dziedzińce. Osiedle wyposażono w system monitoringu. Zaplanowano kolorowy plac zabaw ze ścianką wspinaczkową oraz specjalną tablicą do malowania kredą. Mieszkańcy mogą korzystać ze stolików do gry w szachy oraz ze stojaków na rowery [8].

Osiedle nosi nazwę La Melodie, gdyż firma francuska Bouygues Immobilier ma zasadę nazywania osiedli w narodowym języku. Do muzycznej nazwy nawiązuje plac zabaw z instrumentami jako zabawkami. W częściach wspólnych występują muzyczne fototapety [11], a każdą klatkę nazwano inną tonacją muzyczną [8] (a-dur, c-dur) [11]. Na dziedzińcu inwestycji zaplanowano rzeźbę „Melodia” krakowskiego rzeźbiarza Marka Maślańca [2].

Budowa osiedla przyczyniła się również do budowy drogi dojazdowej od ul. Borzymowskiej przez zagrodzony teren drukarni Semafic [11]. Drugi dojazd na osiedle ma prowadzić ul. Samarytanka [4].

La Melodie to druga inwestycja mieszkaniowa dewelopera Bouygues Immobilier poza Francją, która została opatrzona certyfikatem HQE International [8] z zakresu zrównoważonego budownictwa i pierwsza inwestycja firmy w Polsce, która ma podwójną certyfikację: HQE oraz BREEAM [2]. Osiedle otrzymało certyfikat HQE na poziomie Very Good na trzech etapach: powykonawczym, koncepcyjnym i projektowym [9]. Na terenie osiedla znajdują się budki lęgowe dla ptaków oraz pasma zieleni, w budynkach energooszczędne windy i oświetlenie wykorzystując technologię LED sterowane czujnikami ruchu oraz zmierzchu. Wysoka izolacyjność ścian, dachów i okien zmniejsza koszty związane z ogrzewaniem [2]. W konstrukcji zastosowano certyfikowane i nietoksyczne materiały budowlane. Zadbano także o odpowiedni dobór materiałów wykończeniowych [9].

Projekt osiedla został opracowany przez pracownię Britplan, generalnym wykonawcą inwestycji była firma Kalter, natomiast audyty HQE zostały przeprowadzone przez DEKRA Polska [9]. Spółka BatiPlus pełniła funkcję inwestora zastępczego [7].

W 1945 roku na północ od ul. Borzymowskiej znajdowały się jedynie pola uprawne.

Od okresu PRL-u do czasu budowy osiedla na posesji znajdowały się szklarnie oraz trzy budynki (dwa w południowej części, jeden od ul. Samarytanka). W 2016 roku odkryto, że grunt pod szklarniami o powierzchni 54 m2 jest zanieczyszczony pestycydami chloroorganicznymi (DDT i DDE). Substancji tych używano w latach 50-tych i 60-tych XX wieku jako środek owadobójczy [10].

Budowę rozpoczęto we wrześniu 2016 roku, zakończono w sierpniu 2018 roku [6]. Na przełomie 2016 i 2017 roku przeprowadzono remediację gruntu (wywieziono zanieczyszczoną pestycydami ziemię) [10]. Odbiory mieszkań miały miejsce od 9 maja 2018 [2], a osiedle mogło pochwalić się najtańszym mieszkaniem w całej dzielnicy 184 212 zł za 24.51 m2 [5]. Po odbiorze kluczy okazało się, że wpłynęły roszczenia do gruntu [1].