Warszawa Wschodnia Osobowa to druga pod względem liczby odprawianych pociągów stacja kolejowa w Warszawie. Ze stacji rozpoczynają bieg pociągi na południe, zachód i północny zachód kraju [1]. Kompleks dworcowy tworzą dwa budynki kolejowe przeznaczone dla pasażerów, Dworzec Wschodni Dalekobieżny od strony północnej (ul. Kijowska #20) i Dworzec Wschodni Podmiejski od strony południowej (ul. Lubelska #24), biurowiec przy ul. Lubelskiej #26 oraz perony i przejścia podziemne między nimi. Dodatkowo od strony ul. Lubelskiej znajduje się pętla autobusowa i dalekobieżny dworzec autobusowy, a od strony ul. Kijowskiej pętle autobusowa i tramwajowa.
Całkowita powierzchnia głównego gmachu dworca wynosi 16 307 m2. Budynek ma 1-2 kondygnacje nadziemne [21]. Z obu stron dworca znajduje się postój taksówek. Na dworcu działa bezpłatne Wi-Fi, są sklepy i kawiarnie. Na dworcu dalekobieżnym całodobowo działają kasy Intercity i informacja kolejowa, na dworcu podmiejskim kasy Kolei Mazowieckich. Całodobowo dostępne są też toalety, skrytki bagażowe i biletomaty (zarówno kolejowe jak i ZTM) [13].
Dworzec wielokrotnie występował w filmach. W komedii „Nie lubię poniedziałku” (1971) przejechał tu zaopatrzeniowiec z prowincji. W odcinku Czterdziestolatka „W obronie własnej, czyli polowanie” (1977) przyjechał tu teść Stefana Karwowskiego. W hali głównej dworca nakręcono scenę w komedii Stanisława Barei „Co mi zrobisz jak mnie złapiesz” (1978). Wysiada w tym miejscu na nim powracająca z zagranicznych wojaży główna bohaterka filmu „Druga młodość” (1938). Dworzec jest też widoczny w pierwszym odcinku serialu „Całkiem nowe lata miodowe” [1], a w filmie „Con amore” (1976) z dworca odjeżdża do sanatorium Ewa [3].
Perony
Dworzec posiada siedem peronów (14 torów) typu wyspowego, numerowanych od północy. Perony 1-4 obsługują ruch dalekobieżny [1] (Warszawa Praga na północ, Warszawa Antoninów na Lublin i Białystok). Ruchem steruje nastawnia WSD. Układ torowy stanowi dziewięć torów oraz kilkutorowa grupa „wstępna” od strony Grochowa [2]. Perony 6-7 przeznaczone są do obsługi ruchu podmiejskiego (Kolei Mazowieckich i SKM), zaś peron 5 jest uniwersalny [1]. W części podmiejskiej dwa tory przechodzą dalej w szlaki: dwutorowy do Rembertowa oraz dwutorowy do stacji Warszawa Wawer. Funkcjonuje też tor wjazdowy ze stacji postojowej Warszawa Grochów. Od strony Grochowa znajduje się trzytorowa grupa postojowa. Ruchem steruje się z nastawni WSP. Obie nastawnie znajdują się w pomieszczeniu grzybka, zlokalizowanego od strony wschodniej [2]. Ruch towarowy omija dworzec [1].
Początkowo peron dworca terespolskiego (po południowej stronie nasypów kolei średnicowej, wzdłuż ul. Skaryszewskiej) leżał na tym samym poziomie co dworzec. Perony 2,3,4,5 wybudowane zostały w latach 30-tych XX wieku przy okazji budowy linii średnicowej. Żeby przerzucić tory nad ul. Targową wybudowano nasypy tworząc te cztery perony nazywane wysokimi w odróżnieniu do starego peronu pierwszego "niskiego" Z wysokich peronów schodziło się schodami i przejściem podziemnym do poziomu gruntu. Wysokie perony zostały doszczętnie przebudowane, ale wiaty nie zostały zmienione. W latach 60-tych dla ruchu podmiejskiego dobudowano perony 5 i 6. Jednocześnie zbudowano nowe tory na linii otwockiej, a dla pociągów dalekobieżnych w kierunku północnym zbudowano tymczasowy peron 7. W końcu lat 80-tych XX wieku zbudowano od strony ul. Kijowskiej jeszcze jeden peron, który został nazwany pierwszym a numeracja pozostałych przesunęła się o jeden [24].
Tor do portu praskiego ze stacji Warszawa Wschodnia zapewne powstał w 1931 roku. Niewykluczone, że istniał już wcześniej pełniąc funkcję bocznicy, którą dowożono materiały budowlane do portu. Bocznica do portu i rzeźni była po północnej stronie dworca. Wychodząc z dworca na ul. Kijowską przechodziło się przez tor. Przejście było zabezpieczone szlabanami, zamykanymi w czasie przejazdu pociągu. Na ul. Targowej tor do portu krzyżował się w poziomie z torami tramwajowymi. Tu też były szlabany. Następnie tor przecinał ul. Zamoyskiego i wchodził na teren portu na narożniku ul. Sokolej i ul. Zamoyskiego. Tor do portu został rozebrany około 1967 roku [24].
Budynki dworca
Projekt wykonali w Centralnym Biurze Studiów i Projektów Budownictwa Kolejowego w Warszawie Piotr Szymaniak, Arseniusz Romanowicz i Hieronim Soboniak [5]. Dworzec był ostatnim wspólnym projektem tego zespołu [31]. Twórcami konstrukcji są Roman Dug, Stanisław Błachnio, Włodzimierz Brzozowski i Zbigniew Niwiński. Przewidziano całkowite zadaszenie peronów dla ruchu dalekobieżnego w formie żelbetowych wiat wspartych na czterech pylonach. Przeciwwagą długiego i niskiego kompleksu dworca miały być hotel, budynek administracyjny kolei i Dworzec Pocztowy [5]. Obecnie dworzec tworzą dwa budynki: z głównym wejściem i zespołem handlowo-usługowym od strony północnej oraz z mniejszym terminalem linii podmiejskich od strony południowej. Dostęp na częściowo zadaszone perony [1] możliwy jest za pośrednictwem jednego z trzech tuneli pod torami [3]. Oba budynki łączy tunel środkowy przeznaczony dla osób odjeżdżających, natomiast tunele zachodni i wschodni (dla przyjezdnych) prowadzą bezpośrednio na zewnątrz [31]. Z uwagi na krótszą długość peronów podmiejskich dostęp do nich jest możliwy tylko z tunelu środkowego i wschodniego [3].
W hali głównej - dalekobieżnej zastosowano największe w Warszawie, występujące w pawilonach linii średnicowej, konoidalne przykrycie. Uzyskanie tego rozmiaru możliwe było dzięki rezygnacji z żelbetu na rzecz stalowej konstrukcji. Halę podzielono na antresolę i parter. Fragmenty dachu zostały zagłębione względem jego jednospadowej płaszczyzny. Umożliwiło to wybudowanie okien znajdujących się w połowie szerokości dachu, które doświetlają korytarz antresoli oraz parter przez całkowicie przeszklone boczne, ukośne ściany. Dzięki temu od spodu widoczne są fragmenty dachu, pomiędzy którymi przenika światło. Zarówno elewacja frontowa, jak i boczne hali głównej są całkowicie przeszklone, nadając wrażenie lekkości. W nocy światła z wnętrza budynku dają wrażenie transparentności [31].
Zintegrowany z halą główną, cofnięty optycznie i wkomponowany w podnóże nasypu kolejowego pawilon usługowy, wzniesiony został w konstrukcji żelbetowej, uzupełnionej materiałami tradycyjnymi. Jednopiętrowy, z antresolą i dodatkowo tarasem w części wschodniej, zaprojektowany został jako zaplecze gastronomiczne, usługowe, socjalne i techniczne dworca. Jest całkowicie przeszklony od strony północnej (na wzór hali głównej), a od strony peronów elewację tworzy półprzezroczysta ściana, wykonana z pustaków szklanych (tzw. luksfer), sporadycznie poprzecinana wąskimi, wysokimi oknami. Luksfery doświetlają pomieszczenia parteru i pierwszego piętra, kryjąc jednocześnie wnętrza przed wzrokiem podróżnych w pociągu i na peronach. Trapezoidalna forma pawilonu do dziś zachowała znamię nowoczesności. Elementem architektonicznym urozmaicającym bryłę zewnętrzną jest olbrzymia skrzynia urządzeń wentylacyjnych, zlokalizowana w skrajnej, wschodniej części dachu. Tu również znalazły się neony z nazwą stacji, widoczne w pociągach przybywających z kierunku wschodniego. Pawilon mieścił ponadto tzw. hotel dzienny dla 40 osób z pełnym zapleczem sanitarnym, salon fryzjerski, punkt czyszczenia garderoby, pocztę, przechowalnie bagażu, poczekalnie, księgarnię oraz pomieszczenia techniczne obsługi dworca. Parter i pierwsze piętro pawilonu po oddaniu mieściły restaurację, kawiarnię i bar szybkiej obsługi z pełnym zapleczem gastronomicznym, mającym obsłużyć również gości hotelowych [5].
Skromniejszy budynek dworca podmiejskiego wyróżnia drapieżna forma żelbetowego przekrycia, dynamizująca bryłę zewnętrzną i perspektywę wnętrza hali. Kurtynową, całkowicie przeszkloną elewację frontową psują widoczne od zewnątrz rury konstrukcji podpierającej fałdę dachu. Uzupełnienie kompozycji architektonicznej tej części dworca stanowi przylegający do hali trzypiętrowy budynek administracyjny kolei, zwieńczony pierwotnie neonem z nazwą stacji oraz dwie żelbetowe, dynamiczne w formie wiaty peronowe [5]. Dworzec podmiejski ma dach żelbetowy, podparty punktowo krawędziami przełamania płaszczyzn, z jednej strony na dachu tylnej części dworca, z drugiej na stalowej kratownicy. Został on ukształtowany jako złożona z płaszczyzn o trójkątnym kształcie tarczownica ustawiona pod trzema różnymi kątami o rzucie trapezu (boki długości 31.5 i 25.2 metra oraz wysokości 19.45 metra). Od frontu wzmacniają go ukośnie ustawione słupy stalowe [31].
Wnętrza
Wnętrza zaprojektowane przez Hieronima Soboniaka, odznaczały się skromną, aczkolwiek zróżnicowaną plastyką [5]. Posadzki w przejściach podziemnych wykonano z asfaltu, sufity podwieszane z laminowanej płyty paździerzowej. Niektóre stropy żelbetowe wykończono tynkiem „barankiem”. Równocześnie zastosowano trzy rodzaje marmurów (Zielona Marianna, czarny Dębnik, jasny marmur sławniowicki) i trawertyn [31]. Charakterystycznym motywem na skromnej dekoracji ścian parteru obu części dworca są pasy marmuru "Zielona Marianna" układane naprzemiennie z marmurem dębnickim lub sławniowickim. Imponującej długości korytarz pierwszego piętra wykończono z jednej strony narzutem z płukanego żwiru na białym cemencie (lastryko), z drugiej zaś trawertynem. Część pomieszczeń wyłożono boazerią drewnianą, we fragmentach zachowaną do dnia dzisiejszego [5]. Podwieszany sufit wykonano z blachy falistej, która w zależności od kąta padania promieni słonecznych tworzy kompozycję, którą można modyfikować przy pomocy masywnych żaluzji umieszczonych w łuku konoidy [31]. Ciekawie rozwiązano również kwestię oświetlenia pomieszczeń użytkowych, źródło światła kryjąc w owalnych otworach sufitowych. Zastrzeżenie budziło tandetne wykonanie z laminowanych płyt białych pasów, zakrywających wewnętrzną konstrukcję kratownicową dachu oraz siatki, chroniącej podróżnych przed ptakami. Jedynym artystycznym akcentem plastycznym dworca jest mozaika w kawiarni na pierwszym piętrze, wykonana w 1969 roku z odłamków szkła i kamienia przez Marię Leszczyńską. Sygnatura artystki "ML" umieszczona została w centralnej części kompozycji [5].